Symulacje meczów na YouTube - rozwojowa gałąź treści w internecie
Polacy nie byli faworytami niedzielnego spotkania z Holandią i pomimo podjęcia dużej walki z lepszym rywalem, nie dali rady zdobyć nawet punktu w pierwszym spotkaniu na Euro 2024. Czy wynik 1:2 dało się przewidzieć? W sieci powstały kanały, które przeprowadzają symulacje meczów i tym samym pomagają przewidzieć wynik nadchodzącego spotkania.
Ruszyło Euro 2024 w Niemczech. Dla kibiców na Starym Kontynencie jest to najważniejszy turniej, w którym najlepsze europejskie reprezentacje walczą o tytuł mistrzowski. Wśród największych faworytów uznaje się Francuzów, Anglików oraz Portugalczyków, którzy świetnie i bardzo efektownie przebrnęli przez eliminacje. Oczywiście, jak każdy taki turniej przyniesie nam zapewne mnóstwo zaskoczeń zarówno pozytywnych, jak i tych negatywnych.
W każdym turnieju o mistrzostwo Europy czy świata, są niespodzianki. Trzy lata temu podczas Euro 2020 (turniej odbył się w 2021 roku z powodu pandemii COVID-19) takowym byli Duńczycy. Skandynawowie najpierw w fazie grupowej doznali szokującego zdarzenia, gdy atak serca na boisku miał kapitan - Christian Eriksen, o którego zdrowie martwił się cały piłkarski świat. Ówcześnie grający dla Interu Mediolan pomocnik błyskawicznie otrzymał niezbędną pomoc medyczną na stadionie Parken w Kopenhadze i po kilku miesiącach przerwy od grania, wrócił na boisko i gra w piłkę nożną do dzisiaj. Niezłomni Duńczycy w tamtym turnieju dotarli aż do półfinału, skąd wyeliminowali ich reprezentanci Anglii w nieco kontrowersyjnych okolicznościach.
Duńczycy byli bezsprzecznie rewelacją Euro 2020 i nie trzeba nikomu tłumaczyć, jakie znaczenie społeczne ma ten turniej piłkarski. Zresztą to nie jest jedyny przypadek, a po prostu wzięty z ostatnich Mistrzostw Europy. Największym symbolem niespodzianek w historii Euro jest historia Greków, którzy przed dwudziestoma laty sensacyjnie sięgnęli po złoty medal, w finale rozprawiając się z Portugalczykami, którzy wówczas byli gospodarzami imprezy. Do historii futbolu przeszły obrazki z meczu finałowego, po którym młody Cristiano Ronaldo zalał się łzami.
Takie historie sprawiają, że przewidywania wielu się sprawdzą, a innych będą zupełnie nietrafione, jak to bywa w zabawach o typowanie wyników meczów czy nawet całych turniejów. Jednak miliony kibiców jest zgodnych - niespodzianki tworzą piękno sportu, nie tylko piłki nożnej. Gdy jednak zabieramy się za próbę przewidywania rezultatów meczów piłkarskich można powoływać się na różne statystyki, jak chociażby ostatnie mecze danej reprezentacji, historia meczów z aktualnym rywalem, czy sytuacja kadrowa tzn. liczba żółtych kartek czy kontuzji oraz zaobserwować kilka innych czynników, które mogą zadecydować o ostatecznym wyniku.
To nie zawsze jednak zdaje egzamin, bo jak wcześniej wspomnieliśmy - sport jest nieprzewidywalny i czasami nawet największy faworyt ponosi porażkę. Można się jednak również sugerować pewną symulacją, która jest przeprowadzana w internecie od kilku lat. Mowa o filmach wrzucanych na YouTube przez twórców, którzy starają się w grze wideo dokonać symulacji meczów, które rozgrywane będą w rzeczywistości. To może dać cenne wskazówki.
W sieci, a konkretniej na platformie YouTube powstał jednak bardzo ciekawy nurt. Niektórzy youtuberzy zajmują się przeprowadzaniem symulacji poszczególnych spotkań. To dotyczy zarówno rozgrywek ligowych, europejskich pucharów czy właśnie spotkań reprezentacyjnych. Na czym polega dokładniej tworzenie tego contentu? Platforma YouTube w ostatniej dekadzie bardzo mocno się rozrosła. Na witrynie należącej do giganta Google można znaleźć od lat bardzo różnorodne treści, od edukacyjnych, po rozrywkowe czy muzyczne oraz sportowe, a także gamingowe. Wymienione tematyki poruszane w filmach na YouTube to tylko niewielki ułamek tego, co możemy tam znaleźć. Jednak w ostatnich latach gry wideo weszły bardzo wyraźnie do głównego nurtu.
Obecnie gamingowe treści na YouTube stanowią bardzo duży procent całości. Rozwój tej gałęzi rozrywki dotyczy także gier opowiadających o piłce nożnej. Dawna seria FIFA (obecnie EA Sports FC) jest jedną z najbardziej znanych produkcji w historii przemysłu gamingowego. Pewni twórcy postanowili połączyć prawdziwe wydarzenia sportowe z tymi wirtualnymi. Otóż pewna grupa youtuberów przed piłkarskimi spotkaniami dokonuje symulacji. Polegają one na rozegraniu meczu drużyn, mających się spotkać w rzeczywistości. Mowa o następnej kolejce ligowej, meczu europejskich pucharów czy starć reprezentacyjnych, jak właśnie aktualne Euro 2024. W ten sposób próbują oni przewidzieć, jaki przebieg będzie miało przyszłe starcie.
Takie symulacje odbywają się w różnych formach. Czasami jest to mecz człowieka z botem, a czasami ustawione w grze są dwa komputery, które mogą się zmierzyć, a my jedynie obserwujemy tę rywalizację. Jest to bardzo ciekawe zjawisko, gdyż komputer niekiedy potrafi bardzo celnie przewidzieć wynik prawdziwego spotkania. Wynika to z faktu, że drużyny w grach piłkarskich są całkiem dobrze odwzorowane pod względem potencjału umiejętności, w stosunku do tego, jak one wyglądają naprawdę. Tego typu treści są coraz bardziej popularne w internecie i mogą być wskazówką do typowania poszczególnych spotkań.
Oczywiście, należy to traktować z lekkim przymrużeniem oka i nie radzimy obstawiać pieniędzy na podstawie takich symulacji (ogólnie odradzamy hazard). Jednak jest to niezwykle ciekawe zjawisko, że gra wideo może w pewien sposób przewidzieć przyszłość, a twórcy na YouTube chętnie publikują tego rodzaju predykcje. Nie inaczej jest podczas Euro 2024 w Niemczech. W internecie z łatwością można znaleźć filmy, które symulują potyczki grupowe i kolejnych faz turnieju.