Świątek po raz drugi dobrze rozpoczęła US Open. Tym razem wirtualnie
Iga Świątek podczas zawodów przygotowujących do US Open doszła dwukrotnie do fazy półfinałowej. Taki rezultat podczas tegorocznego wielkoszlemowego turnieju w Stanach Zjednoczonych nie musi pozwolić na obronę liderki rankingu. Polska zawodniczka jednak świetnie rozpoczęła turniej. Jeden z youtuberów postanowił zasymulować spotkanie I rundy w tenisowej grze wideo.
Przed Igą Świątek stoi bardzo trudne i ważne zadanie podczas tegorocznego US Open. Polska tenisistka broni tytułu wywalczonego przed rokiem i jednocześnie pokaźnej zdobyczy punktowej do rankingu WTA. Kolejnym ważnym elementem na tym turnieju jest utrzymanie pozycji liderki światowego rankingu. Żeby tak się stało, Polka musi zajść przynajmniej o jedną rundę dalej od białoruskiej tenisistki Aryny Sabalenki.
Zatem dla Świątek oraz Sabalenki jest to turniej o wielką stawkę. Białoruska gwiazda jeszcze nigdy nie miała zaszczytu bycia liderką światowego tenisa, najwyżej była druga w rankingu (i tak jest obecnie), więc tegoroczny turniej w Nowym Jorku ma ogromne znaczenie.
Polka rozpoczęła nowojorskie rozgrywki mierząc się z notowaną na niższych miejscach w rankingu Rebeccą Peterson ze Szwecji. Reprezentantka naszego kraju rozbiła Skandynawkę 6:0, 6:1. Jeden z youtuberów postanowił sprawdzić, jak Polka poradzi sobie w wirtualnej rywalizacji.
Mecz odbył się w grze Elbow Tennis 4. Co ciekawe, mecz lepiej rozpoczęła Szwedka. Postać Świątek serwowała jako pierwsza i od razu dała się przełamać. Wirtualna Świątek niestety nie odrobiła od razu straty i szybko było 2:0 w gemach. Przez długi okres seta, Świątek nie mogła poradzić sobie z przełamaniem serwisu Peterson.
Dopiero w środku gema Polka przełamała serwis i wróciła na dobre tory. Spotkanie miało nietypowe zasady, gdyż przy wyniku 4:4 doszło do tie-breaka. Tam lepsza okazała się Polka, która pokonała rywalkę 7:3 w dziewiątym gemie. Tym samym w grze Iga Świątek także znalazła się w 2. rundzie wielkoszlemowego US Open.