Suicide Squad: Kill the Justice League - rekompensata za nieudaną premierę

Problemy Suicide Squad: Kill the Justice League najwyraźniej powoli dobiegają końca, a Rocksteady pamięta o swoich graczach. Na konta posiadaczy wczesnego dostępu trafiło właśnie 20 dolarów.

Premierze Suicide Squad: Kill the Justice League daleko było do ideału. Sama kwestia jakości gry oraz jej szans podboju gatunku looter shooterów stoi jeszcze pod znakiem zapytania. Na razie światło dzienne ujrzał dopiero wczesny dostęp, a zapoznanie się ze wszystkimi przygotowanymi przez Rocksteady Studios mechanikami może chwilę zająć.

Nie ulega jednak wątpliwości, że pod względem technicznym Suicide Squad: Kill the Justice League nie radziło sobie początkowo najlepiej. W ciągu jednego dnia serwery zostały wyłączone aż dwukrotnie. Wszystko to spowodowane było błędem, który automatycznie pomijał całą kampanię na kontach nowych graczy. Po pierwszym uruchomieniu gry użytkownicy przechodzili więc od razu do endgame’u, co zmusiło Rocksteady do błyskawicznej reakcji.

Reklama

Teraz serwery mają się już jednak dobrze, błąd został wyeliminowany i kiedy pierwsi fani Suicide Squad zapoznają się z czwórką głównych bohaterów, Rocksteady zapowiada darmowe atrakcje. W ramach rekompensaty za ostatecznie sześcio godzinną przerwę techniczną na konta posiadaczy early accessu trafiło 2000 LutharCoins, czyli waluty premium Suicide Squad: Kill the Justice League.

Dla osób, które planują faktycznie spędzić w tym tytule więcej czasu, jest to zapewne przyjemna niespodzianka. 2000 LutharCoins to ok. 20 dolarów i cena większości legendarnych skinów do postaci. W przyszłości gracze będą mogli ponadto wydać je prawdopodobnie na karnety bojowe, co oszczędzi im inwestowania kolejnych pieniędzy w płatny już tytuł.

Jeżeli mielibyśmy sugerować się statystykami ze Steama, tego typu osób nie ma aktualnie zbyt wiele. Rekord graczy online w Suicide Squad: Kill the Justice League na platformie Valve wynosi aktualnie 7152 osoby, a w momencie pisania tego artykuł zalogowane są niecałe cztery tysiące użytkowników. Gra Rocksteady debiutuje jednak również na konsolach, a statystyki na Steamie zweryfikuje prawdopodobnie dopiero premiera standardowej wersji gry, zaplanowana na 2 lutego.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy