Streamer gra w Star Wars Jedi: Upadły Zakon, wykorzystując miecz świetlny i rękawicę mocy
Streamer Rudeism słynący z tworzenia nietypowych kontrolerów do gier postanowił znów zaskoczyć grając w Star Wars Jedi: Upadły zakon z wykorzystaniem miecza świetlnego i rękawicy mocy.
Za nami premiera Star Wars Jedi: Upadły zakon i jak do tej pory gra autorstwa studia Respawn Entertainment zbiera pozytywne oceny nie tylko wśród recenzentów, ale fanów wirtualnej rozrywki, którym bliskie jest uniwersum Gwiezdnych wojen. Klimat najwyraźniej udzielił się streamerowi o pseudonimie Rudeism, który jako kontroler do grania postanowił wykorzystać słynny miecz świetlny, a do korzystania z mocy specjalną rękawicę kierowaną ruchem. W obu przypadkach pomysłodawca wyposażył swoje urządzenia w czujniki ruchu z kolei, żeby zaatakować przeciwników w produkcji trzeba wysunąć ostrze miecza co zwiększa jednocześnie poziom realizmu.
Ponadto ostrze świeci, gdy twórca aktywuje wirtualny odpowiednik w Star Wars Jedi: Upadły zakon. Oczywiście machnięcie dłonią sprawi, że kierowana postać wykona atak. Natomiast by rękawica mocy zadziałała w grze należy uprzednio wyciągnąć rękę do przodu, co pozwala odpychać nieprzyjaciół, spowalniać wybrane rzeczy czy otwierać przejścia. Pytacie jak streamer wykonuje inne czynności przewidziane dla postaci z gry? Otóż na urządzeniach zamontowano gałki oraz przyciski. Największą wadą projektu miecza świetlnego w wykonaniu Rudeisma są jego spore rozmiary i plastik przypominający chińskie podróby.
Z drugiej jednak strony należy pogratulować autorowi pomysłowości. Warto podkreślić, że opisany streamer słynie z tworzenia różnego rodzaju nietypowych kontrolerów dedykowanych konkretnym grom. W przeszłości opracował on, chociażby kontroler w postaci bagietki, bananów, a nawet miksera. Co ciekawe w Overwatchu postanowił zagrać postacią Genji wykorzystując do tego celu zestaw fidget spinnerów. Ostatnio natomiast na fali pewnej popularności Untitled Goose Game będącego symulatorem gęsi postanowił wcielić się właśnie w gęś, co wyglądało nie tylko oryginalnie, ale również śmiesznie. Strach pomyśleć kim Rudeism zostanie w przyszłości lub jaki kontroler stworzy. Z pewnością będzie równie interesujący co jego poprzednie projekty.