Stormgate z mieszanymi ocenami na Steam, ale twórcy nie są zaskoczeni

Co prawda na oficjalną premierę Stormgate w ramach wczesnego dostępu gracze będą musieli jeszcze poczekać, ale wspierający na kickstarterze już mieli okazję zagrać i ocenić “duchowego następcę StarCrafta 2".

Pierwszy raz o Stormgate mieliśmy okazję usłyszeć dwa lata temu - od tamtej pory gra stała się największym projektem gry wspieranym w serwisie Kickstarter w 2023 roku, zebrawszy aż 2 miliony dolarów - co i tak było niewielkim ułamkiem z 35 milionów dolarów zebranych w różnych akcjach crowdfundingowych. Gra zdołała nawet przykuć uwagę profesjonalnych aktorów głosowych, takich jak Simu Liu czy Chris Metzen, którzy pomogli przy jej realizacji.

Reklama

Jednak gdy przyszło do premiery Stormgate dla osób, które wsparły projekt w ramach crowdfundingu, nie wszystko poszło jak z płatka. Od momentu tej “nieoficjalnej" premiery 30 lipca, gra zebrała mieszane oceny na Steam - póki co dotyczy to 2 tysięcy recenzji. Najczęściej pojawiającymi się zarzutami są niekompletny wątek fabularny, kiepska sztuczna inteligencja przeciwników w trybach PvE, brak możliwości ręcznego zapisu i wczytania stanu gry oraz zbyt agresywna monetyzacja. Ten ostatni zarzut dotyczy m.in. jednej z postaci w grze - nie była ona dołączona do żadnego z pakietów w serwisie Kickstarter, za to można było ją kupić osobno w dniu premiery.

Oczywiście nie można jeszcze w żaden sposób mówić o porażce, tym bardziej, że to dopiero wczesny dostęp, który ma potrwać przez około rok. Do tego przed nami jeszcze oficjalna premiera gry w early access dla wszystkich, która nastąpi 13 sierpnia.

Odbiorem gry zdają się również niezbyt przejmować jej twórcy ze studia Frost Giant Studios, którzy napisali, że zanim pojawi się wersja 1.0, czeka wszystkich jeszcze daleka droga. Co zaś się tyczy zarzutów o monetyzację, to twórcy obiecali, że następny płatny bohater zostanie przekazany każdemu, kto zakupił poziom "UItimate Founder's Pack" lub wyższy na Kickstarterze lub Indiegogo, jak również każdemu, kto kupi pakiet Ultimate Early Access na Steam.

Twórcy zapewnili również, że biorą pod lupę każdą krytyczną ocenę stanu gry, jak na przykład zgłoszenia związane z błędami gry odnoszące się do cutscenek czy nierównych poziomów dźwięku. Do gry zmierzają także brakujące funkcje, jak skróty klawiaturowe, możliwość pauzowania gry w kampanii czy system zapisywania stanu gry. Na koniec przedstawiciele studia odnieśli się do spekulacji jakoby Frost Giant miało problemy finansowe:

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy