Startują otwarte testy Diablo IV. Blizzard ostrzega o kolejkach i przestojach
Już dzisiaj do testów Diablo IV przystąpią setki tysięcy, jeśli nie miliony graczy z całego świata. Warto mieć na względzie, że serwery będą przeżywać istne oblężenie, co może w konsekwencji doprowadzić do licznych problemów technicznych.
Diablo IV jest na ustach wszystkich i rozgrzewa wszystkich fanów gatunku action RPG, jak również entuzjastów kultowej w gamingu serii Diablo, która na rynku istnieje już od dekad.
Od 17 do 19 marca trwały zamknięte testy dedykowany wszystkim tym, którzy zakupili grę w wariancie przedsprzedażowym.
Z kolei dokładnie 24 marca o godz. 17:00 polskiego czasu w piątek ruszają oficjalne i co najważniejsze otwarte testy beta, więc uczestnictwo w nich może wziąć tak naprawdę każdy. Testy potrwają do końca weekendu, do 26 marca i zakończą się równo o godz. 21:00.
Gracze będą mieli możliwość poznania od podszewki gameplayu nadchodzącej gry. Warto mieć na względzie, że przedzieranie się przez szeregi sług Piekieł, eksploracja zaprojektowanego świata i expienie spotka się z gratyfikacją ze strony deweloperów. Między innymi po wbiciu 20 poziomu na waszym koncie wyląduje gadżet Beta Wolf Pack oraz tytuł Early Voyager.
W związku z testami Blizzard wystosował specjalne oświadczenie informujące o tym, że nadchodząca kilkudniowa rozgrywka rzuci więcej światła na kilka aspektów technicznych związanych z równowagą klas, ich użytecznością, jak również pojemnością serwera i ich stabilnością.