Starfield: pudełko każdego wydania wersji PC będzie zawierało tylko kod na grę

Wygląda na to, że fizyczne wydanie Starfielda na PC nie będzie zawierało żadnego nośnika z grą - zamiast tego nabywcy wersji pecetowej - w tym także wersji premium czy kolekcjonerskich - znajdą w pudełku kod na grę. Wiem, że niewielkie to pocieszenie dla miłośników zbierania pudełek, ale przynajmniej posiadacze gry będą mieli wybór czy chcą kupić grę w wersji na Windows Store czy Steam - tak przynajmniej sugeruje oficjalna strona Bethesdy.

Natomiast dla wielu graczy sporym ciosem i rozczarowaniem jest fakt, że nawet Edycja Kolekcjonerska (w tym przypadku nazwana “Constellation Edition"), którą wyceniono na 300 dolarów, będzie zawierała jedynie wspomniany kod. Czy nam się to podoba czy nie, jest to coraz bardziej powszechna praktyka jeśli chodzi o wersje pecetowe gier. I może to się dla Was wydać szokujące, ale rozpoczęto go niemal 10 lat temu - jedną z pierwszych, jeśli nie pierwszą w ogóle grą wypuszczoną w ten sposób było NBA 2K.

Na chwilę obecną nie do końca wiadomo jak będzie wyglądała edycja gry na Xboxach. Z drugiej strony, jeśli nawet wersja konsolowa będzie zawierała fizyczny nośnik, to nalezy pamiętać o tym, że będzie nieco uboższa jeśli chodzi o warstwę wizualną - twórcy już oficjalnie zapowiedzieli, że gra będzie działać w zaledwie 30 klatkach na sekundę i będzie to jedyny dostępny tryb graficzny na konsolach.

Głos w sprawie wersji konsolowej zabrał nawet szef Xboxa, Phil Spencer, który stwierdził, że taki a nie inny klatkaż jest “decyzją artystyczną" twórców. Nie musimy chyba dodawać, że takie informacje dość szybko ostudziło zapał wielu graczy, wzbudzony po ostatniej prezentacji gry, po której wielu miało wrażenie, że ta gra jest zbyt piękna i napakowana szczegółami, żeby miała być prawdziwa. O tym jak będzie naprawdę, przekonamy się już wkrótce - długo wyczekiwana premiera gry nastąpi w końcu we wrześniu tego roku.