Starfield. Gracze ulepszają swoje wrażenia z gry... zaledwie kilkoma komendami

Znowu okazuje się, że gdzie autor nie może tam gracz lub moder daje radę. Fani Starfielda odkryli sposób jak sprawić, by nasza postać zyskała o wiele więcej swobody.

Starfield, czyli najnowsze dzieło Bethesdy zbiera bardzo mieszane opinie. Nie chodzi tutaj jednak o review bombing sfrustrowanych fanów PlayStation, a o kontrowersyjne decyzje autorów, takie jak ta by postawić na 20-letni już silnik, pokazywać graczom co chwilę ekrany ładowania czy też dość mocno ograniczyć ich swobodę w przestrzeni kosmicznej. Na to ostatnie jednak już ktoś znalazł sposób. Nie jest on co prawda łatwy, ale przy odrobinie samozaparcia można pozwiedzać trochę kosmosu, nie kryjąc się przy tym w statku kosmicznym.

Reklama

Gracz o pseudonimie Mr_Rebs_ podzielił się na Twitterze swoim najnowszym odkryciem. Okazuje się, że da się opuścić pokład statku kosmicznego nawet wtedy, gdy ten znajduje się w przestrzeni międzygwiezdnej. Gracz twierdzi, że w ten sposób możliwe jest nawet spacerowanie po asteroidach i tworzenie placówek. Sposób w jaki opisał swoje odkrycie może sugerować, że taką swobodę uzyskał za pomocą jakiegoś moda, ale nie o to tu chodzi, a o kilka komend wpisanych w konsoli.

Teleportuje nas ona od razu poza pokład statku, a następnie ustawia grawitację do prawidłowych wartości (czyli najniższych). Umożliwia nam to wspomniane latanie i poruszanie się pomiędzy obiektami w pobliżu naszego statku. Z pewnością już wkrótce pojawią się kolejne odkrycia, być może także modyfikacje, które będą się na nich opierać i w przyjazny sposób oferować to, co aktualnie otrzymujemy dzięki znajomości komend konsoli. A prawdziwa rewolucja nadejdzie zapewne wraz z pojawieniem się oficjalnych narzędzi, co Bethesda zapowiedziała na przyszły rok.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Starfield | Bethesda Softworks
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy