Star Wars: Outlaws w cieniu kontrowersji. Poszło o jedną rzecz

Star Wars: Outlaws nie schodzi z języków od wtorku, kiedy to Ubisoft udostępnił grę we wczesnym dostępie, a sieć zalały recenzje gry. Niestety, nie wszystkie wieści na jej temat brzmią pozytywnie. Poważny problem wystąpił ostatnio w wersji na PlayStation 5. Po aktualizacji niektórzy gracze zostali zmuszeni do usunięcia zapisanych stanów gry. W internecie posypały się gromy.

W skrócie:

  • Ubisoft udostępnił aktualizację o numerze 1.000.002 dla Star Wars: Outlaws w wersji na PlayStation 5. Ale żeby ją zainstalować, część graczy musiała... usunąć sejwy i rozpocząć zabawę od nowa.
  • Gracze, którzy nie zaktualizują gry, mogą napotkać na poważne błędy i brak możliwości postępu w fabule. Lepiej więc rozpocząć zabawę od nowa niż narażać się na jeszcze większą frustrację na dalszym etapie.
  • Problemy z aktualizacją dotknęły tylko graczy na PlayStation 5. Na Ubisoft spadła fala krytyki, wywołana głównie przez tych, którzy spędzili już kilka godzin w grze.

Reklama

Zaraz po premierze Star Wars: Outlaws na PlayStation 5 w ramach wczesnego dostępu (przeznaczonego dla osób, które kupiły wersję Gold lub Ultimate) nie wszyscy gracze mogą w spokoju delektować się podróżą poprzez uniwersum "Gwiezdnych Wojen". Nieoczekiwany komunikat od Ubisoftu, który zasugerował aktualizację gry do wersji 1.000.002 i rozpoczęcie zabawy od nowa, spotkał się z dużą krytyką (nic w tym zresztą dziwnego). 

Ubisoft poinformował, że gracze, którzy nie zaktualizują gry, mogą napotkać na poważne problemy - w tym na brak możliwości osiągania dalszych postępów w fabule - przez które kontynuowanie gry bez aktualizacji jest albo mocno utrudnione, albo wręcz niemożliwe.

Problem dotknął tylko graczy bawiących się PlayStation 5. Na innych platformach - pecetach oraz Xboksach - nie zgłoszono podobnych problemów. Wielu graczy wyraziło swoje niezadowolenie na platformie X (dawniej Twitter). Można natrafić na liczne komentarze typu: "spędziłem w grze już kilka godzin, a teraz muszę zaczynać od nowa."

W tym kontekście można napisać, że na szczęście Star Wars: Outlaws nie jest specjalnie długą grą. Ukończenie głównego wątku zajmuje około 25 godzin - to stosunkowo krótki czas, szczególnie gry porównamy go z ostatnimi dużymi produkcjami Ubisoftu, takimi jak Assassin's Creed: Odyssey czy Assassin's Creed: Valhalla. Ale osoby, które spędziły już nieco więcej na wykonywaniu zadań pobocznych i eksploracji świata, konieczność rozpoczęcia zabawy od nowa to duże rozczarowanie.

Star Wars: Outlaws to pierwsza gra w prawdziwie otwartym świecie, osadzona w uniwersum "Gwiezdnych Wojen". Produkcja pozwala na swobodną eksplorację wielu planet i wykonywanie różnorodnych zadań, podczas których czekają nas strzelaniny, pościgi, elementy skradankowe czy potyczki w przestrzeni kosmicznej.

Star Wars: Outlaws podzieliło recenzentów. Na Metacriticu gra ma średnią 7,7/10. To przyzwoity wynik, ale można było spodziewać się znacznie lepszego. Niektórzy chwalą otwarty świat, eksplorację, klimat czy grafikę, ale są też tacy, którzy otwarcie krytykują tę produkcję. Przykładowo recenzent serwisu Eurogamer wystawił jej notę... 2/5.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Star Wars Outlaws | Ubisoft
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama