Star Citizen zebrał już 500 milionów dolarów w crowdfundingu

​Kolejny kamień milowy przekroczony przez Star Citizena. Gra, której przybliżonego czasu premiery dalej nie znamy, zebrała pół miliarda dolarów, a prace nad nią trwają już 12 lat.

Przez wiele lat obserwowaliśmy ogromną popularność crowdfundingu w naszej branży. Kickstarer stał się bardzo znaną platformą umożliwiającą deweloperom pokazanie swojego pomysłu graczom i zebranie bezpośrednio od nich części budżetu, zamiast zwracać się wyłącznie do inwestorów. Przez ten czas widzieliśmy wiele sukcesów, jeszcze więcej porażek i niektóre osoby dosłownie uciekające z zebranymi pieniędzmi.

Jednym z najpopularniejszych przykładów sukcesu crowdfundingu jest Star Citizen. Prace nad grą ruszyły w 2010 roku, dwa lata później rozpoczęto prywatny crowdfunding, a chwilę potem ruszyła również kampania na Kickstarterze, która zebrała wtedy 2 miliony dolarów.

Reklama

Niestety Star Citizen to wciąż sukces głównie w oczach deweloperów. Po zakończeniu kampanii na Kickstarterze Cloud Imperium Games znalazło sposób na ciągłe zbieranie pieniędzy od graczy za pomocą różnych statków. Regularnie słychać o kosmicznych maszynach sprzedawanych za niewyobrażalne kwoty i o aktywnej społeczności cały czas wyczekującej oficjalnej premiery gry.

Po 12 latach od rozpoczęcia produkcji Star Citizena doszliśmy w rezultacie to absurdalnej sytuacji, kiedy gra, która wciąż nie jest dostępna na rynku w pełnej wersji, zebrała już 500 milionów dolarów na swój rozwój.

Jeżeli doliczymy do tego zewnętrznych inwestorów, którzy dorzucili do puli ponad 63 milionów dolarów, wydawałoby się, że deweloperzy mają wystarczająco pieniędzy, żeby wreszcie wypuścić gotowy produkt.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Star Citizen
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy