Spyro 4: wielki powrót sympatycznego bohatera coraz bliżej?

Od pewnego czasu krążą plotki o kolejnej grze z serii Spyro. Byłaby to już czwarta część serii, która może zostać zapowiedziana już niedługo.

Spyro The Dragon to jedna z gier, dzięki którym gracze pokochali pierwsze PlayStation i zostali fanami marki. Jednak, jak to z kontynuacjami popularnych serii bywa, tak i ta miała coraz większe problemy z utrzymaniem poziomu pierwowzoru, a jakiś czas po tym, jak prawa do marki nabyło Activision, słuch o niej zaginął. Sytuację poprawił trochę wydany w 2019 roku pakiet odświeżonych trzech części gry, który sprawił, że fani z niecierpliwością zaczęli wyglądać ewentualnej kontynuacji przygód fioletowego smoka.

Reklama

Jeśli wierzyć hiszpańskiej stronie Areajugones, czwarta część serii Spyro powinna zostać zapowiedziana jeszcze w tym roku - i to całkiem niedługo bo 5. października. Źródło doniesień hiszpańskiego serwisu pochodzi z Reddita, od użytkownika GamingLeaksAndRumors.

Projektantem wyglądu gry ma być Nicholas Kole, który pracował już przy odświeżonej trylogii oraz ostatniej części Crasha Bandicoota. Autor wpisu dotarł nawet do rzekomych szkiców z nowej gry o Spyro, które mają znajdować się na stronie internetowej Kole’a. Grafiki te są ponoć ukryte i zostaną pokazane wraz z oficjalną prezentacją gry.

Na tym jednak nie koniec rewelacji - prace nad nowym Spyro są ponoć tak zaawansowane, że gra ukaże się jeszcze w tym roku (w okresie świąt), na pecetach, PlayStation 5 oraz Xboxach nowej generacji. Do gry ma trafić mnóstwo postaci, które spotkaliśmy w poprzednich częściach, takich jak Cynder, Elora, Hunter, Moneybags, Professor, Ripto, Crush czy Gulp. Kilku bohaterów natomiast nie spotkamy - będą to Sheila, Sgt Birt, Bentley oraz Agent 9.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama