Spore zmiany nadchodzą do Diablo 4. Czego dotyczą?
Doświadczeni gracze action RPG od ponad miesiąca każdą wolną chwilę spędzają przy Diablo 4. W ostatnich dniach część z nich zaczęła tworzyć buildy, które momentami wykraczają ponad ludzką wyobraźnię.
Diablo 4 nie uchodzi za najtrudniejsze action RPG na rynku. Blizzard podnosi poziom trudności bardzo powoli i nie oferuje większości graczom zbyt dużych wyzwań. Dopiero na samym końcu rozwoju naszej postaci pojawia się szansa na zmierzenie z potężną wersją LIlith, co jest zadaniem niemalże nieosiągalnym dla większości członków społeczności.
Fakt, że Diablo 4 nie wymaga optymalizowania postaci do granic możliwości nie oznacza, że niektórzy gracze się na to nie decydują. Znani w społeczności gracze, kiedy zakończyły się już wyścigi i rywalizacja pomiędzy streamerami, cały czas wpadają na coraz to ciekawsze pomysły, aby wykorzystać niektóre mechaniki Diablo 4.
Na szczyt swoich możliwości wspiął się niedawno Rob, pierwszy gracz, który osiągnął 100 poziom postaci w Diablo 4. Znany wśród fanów action RPG miłośnik Barbarzyńcy stworzył nowy build oparty o umiejętność Rend. Najmocniejszy atak, jaki udało mu się zarejestrować podczas swojej transmisji wyniósł ponad 35 undycelionów. Dla wyjaśnienia, jeden decylion to jedynka z 66 zerami na końcu.
W oczach wielu osób nawet Druid zadający dwa miliardy obrażeń pojedynczymi atakami robił zdecydowanie zbyt dużo. W związku z trwającą wśród graczy dyskusją specjalne oświadczenie wystosował Blizzard. Przedstawiciel firmy wyjaśnił krótko, że deweloperzy pracują już nad zmianami do balansu postaci, a mechaniki, które widujemy we wspomnianych wcześniej buildach, nie są zamierzone.
Aktualizacja wprowadzająca zawartość do pierwszego sezonu Diablo 4 ma trafić na serwery już 18 lipca. Powinniśmy wtedy dostać oficjalną listę zmian od Blizzarda i dowiedzieć się wreszcie, jakie są plany deweloperów względem balansu postaci. Nadchodzący patch zapowiada się na doskonały wyznacznik tego, czego możemy spodziewać się po kolejnych sezonach.