Sony opatentowało przyjaznego dla graczy robota
Wyrażający emocje robot stanowiłby idealną atrakcję dla samotnych graczy, którzy nie mają z kim dzielić się swoimi uczuciami podczas pasjonujących rozgrywek.
W internecie opublikowano dokument patentowy zgłoszony do Urzędu Patentów i Znaków Towarowych Stanów Zjednoczonych, który sugeruje, że Sony pracuje nad inteligentnym robotem wyrażającym oraz rozpoznającym emocje u swojego opiekuna.
Jeśli chodzi o wygląd to robot posiadałby zarówno ludzkie, jak i zwierzęce cechy, i byłby dostępny nie tylko w formie fizycznej, ale również w ramach rzeczywistości wirtualnej. W praktyce urządzenie stanowiłoby świetną atrakcję dla samotnych graczy, ponieważ mogłoby kibicować swojemu właścicielowi podczas gamingowych sukcesów czy nawet pocieszać go przy porażkach.
Będzie to realne dzięki rozpoznaniu przez robota m.in. uczuć miłości lub złości czy też radości. Wykorzysta on rozmaite reakcje, także te głosowe. Zgodnie z opisem do zadań zwierzaka należy zachęcenie posiadaczy do aktywnej zabawy. Dodatkowo robot musi nie tylko nawiązać trwałą więź z człowiekiem, ale pomóc mu w codziennym życiu, np. sugerując pójście do łóżka o określonej porze czy wykonanie innej ważnej czynności. Patent pozostawia otwartą drogę odnośnie tego, czym ma być ów robot — realnym kumplem, a może jedynie istniejącym wirtualnie awatarem.
Jak to bywa w przypadku większości patentów to wyłącznie jedna z koncepcji, nad którą myślało Sony i z racji tego, że powstała ona dwa lata temu, nie znaczy, iż nadal jest rozwijana. Japoński gigant nie musi realizować tej wizji i raczej wątpliwe, żeby potencjalne pojawienie się robota zbiegło się wraz z premierą PlayStation 5.
Marcin Jeżewski - ITHardware.pl