Sony masowo zwalnia pracowników i zamyka znane studio PlayStation!

Trudy gamingowej branży odciskają swoje piętno na coraz większej liczbie podmiotów działających w tym sektorze. Tym razem problemy dopadły PlayStation. Szef firmy, Jim Ryan, poinformował, że z pracą w u giganta pożegna się ok. 900 osób.

W ostatnim czasie jesteśmy świadkami masowych zwolnień pracowniczych w branży gier wideo. Redukcje dotknęły nawet największych gigantów odpowiadających za znane produkcje typu AAA. Zwolnienia pojawiły się m.in. w Microsofcie, Unity, Epic Games czy w naszym rodzimym CD Projekt RED.

Reklama

Teraz przykrymi informacjami podzielił się sam Jim Ryan, prezes Sony Interactive Entertainment. "Podjęliśmy niezwykle trudną decyzję o ogłoszeniu naszego planu rozpoczęcia redukcji naszego ogólnego zatrudnienia na całym świecie o około 8% lub około 900 osób, z zastrzeżeniem lokalnego prawa i procesów konsultacyjnych. Dotyczy to pracowników na całym świecie, w tym naszych studiów" - czytamy na blogu japońskiego giganta.

Redukcje etatów dotkną większości regionów, w których funkcjonuje Sony. Mowa o obu Amerykach, Europie, Afryce, Bliskim Wschodzie, jak również w Japonii i na Pacyfiku. Decyzja Sony w największej mierze odciska swoje piętno w Wielkiej Brytanii.

Z oficjalnego komunikatu dowiadujemy się, że PlayStation Studios’ London Studio zostanie zamknięte całkowicie. Redukcje etatów w nieokreślonej liczbie pojawią się natomiast w Firesprite Studio, które odpowiadało za produkcję takich gier jak: The Playroom, Run Sackboy! Czy The Persistence. Sony wspomina również o innych redukcjach w obszarze całego Sony na terenie Wielkiej Brytanii, nie podając jednak w tym przypadku konkretniejszych faktów.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Sony | PlayStation Vita
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama