Seria Kingdom Hearts zmierza na PC
Kingdom Hearts od zarania dziejów było serią związaną wyłącznie z konsolami, głównie tymi produkowanymi przez Sony i Nintendo. Teraz jednak popularny cykl japońskich RPG z postaciami ze światów Disneya nadciąga także na PC. Na razie dostępny będzie jednak tylko na Epic Games Store.
Podczas prezentacji wideo, Epic Games ogłosiło bowiem, że doda do swojego sklepu cały szereg pozycji z tego - wyjątkowo skomplikowanego - cyklu. Najważniejsza jest chyba wieść, że nie zabraknie wszystkich trzech "głównych" odsłon. Do tego mnóstwo spin-offów. Premiera 30 marca.
Poniżej pełna lista:
- Kingdom Hearts HD 1.5 + 2.5 ReMIX (obejmuje Kingdom Hearts FINAL MIX, Kingdom Hearts Re:Chain of Memories, Kingdom Hearts 358/2 Days, Kingdom Hearts II FINAL MIX, Kingdom Hearts Birth by Sleep FINAL MIX i Kingdom Hearts Re:coded)
- Kingdom Hearts HD 2.8 Final Chapter Prologue (obejmuje Kingdom Hearts Dream Drop Distance HD, Kingdom Hearts 0.2 Birth by Sleep -A fragmentary passage- i film Kingdom Hearts χ Back Cover)
- Kingdom Hearts III + Re Mind (DLC)
- Kingdom Hearts Melody of Memory
Sporo tego, jest nawet film. Najważniejsze są trzy "główne" części. Dwie pierwsze doczekały się remasterów: Kingdom Hearts FINAL MIX oraz Kingdom Hearts II FINAL MIX. Trzecia odsłona - Kingdom Hearts III - ukazała się na konsolach w styczniu 2019 roku, więc jest względnie świeża.
To pierwszy raz, gdy cykl Square Enix pojawia się na komputerach osobistych. Całość zaczęła się w 2002 roku na PlayStation 2, gdzie gra zdobyła sporą popularność, będąc dziesiątą najlepiej sprzedającą się pozycją w historii tej platformy. Postacie - Sora, Kairi i Riku - zostały na dobre.
Już w 2004 roku wydano bezpośrednią kontynuację, Kingdom Hearts: Chain of Memories. Tym razem zaczęto wyłącznie na Game Boy Advance, a grę przeniesiono na PlayStation 2 dopiero w 2007 roku. Wtedy na rynku było już Kingdom Hearts II, stanowiące trzecią część pomimo dwójki w nazwie.
Takie skomplikowane podejście i spore zamieszanie to cecha charakterystyczna serii, co widać choćby po nazwach na liście powyżej. Dzisiaj chyba już nikt nie jest w stanie pojąć fabuły serii, lecz nie da się ukryć, że najważniejsze w niej zawsze było to, że po ekranie biegają słynne postacie z filmów Disneya.
