Powstaje symulator komornika. Repo Man zapuka do drzwi w 2020 roku

​Polskie studio Baldur Games pracuje nad symulatorem komornika. Repo Man pozwoli na zrobienie spektakularnej kariery w branży zajmującej się ściąganiem długów. Twórcy zapowiadają m.in. intrygującą i wciągającą rozgrywkę, realistyczne podejście do tematu oraz liczne wybory moralno-etyczne. Premierę nowej gry na PC zaplanowano na IV kwartał 2020 r. Repo Man zostanie wydany prawdopodobnie także na konsolach.

Repo Man to nowy projekt toruńskiego studia Baldur Games, które wcześniej stworzyło grę typu hack’n’slash - Grave Keeper. Wydawcą będzie Ultimate Games S.A.

Gra będzie koncentrować się na trybach dla pojedynczego gracza. Jak wyjaśnia Baldur Games, Repo Man umożliwi bliższe wejście w branżę komorniczą, podejmowanie się zróżnicowanych zleceń i zrobienie błyskotliwej kariery. Gra zaoferuje rozbudowaną rozgrywkę, która będzie polegać głównie na próbach zajęcia wartościowych rzeczy znajdujących się w posiadaniu dłużników. To może wymagać nie tylko biegłości w szukaniu cennych przedmiotów, ale też np. dostania się do zamkniętych pomieszczeń czy obserwacji dłużnika.

Reklama

Kluczem do sukcesu w symulatorze komornika będzie skuteczność działań. Jak podkreślają twórcy, duże znaczenie będą mieć jednak także np. znajomości wśród urzędników czy dodatkowe wsparcie podczas akcji. Rozgrywka zostanie wzbogacona również o elementy losowe.

Jak wynika z zapowiedzi studia Baldur Games, do dyspozycji graczy oddane zostanie jedno miasto z mocno zróżnicowanymi dzielnicami (np. bogate rejony z licznymi willami i zabudowania przemysłowe). Premierę nowego symulatora zaplanowano na PC (Steam) na IV kw. 2020 r. Repo Man pojawi się najprawdopodobniej również na konsolach.

materiały prasowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy