Japanese Drift Master podnosi się po wpadce z sierpnia
Na początku sierpnia ukazał się darmowy prolog JDM: Rise of the Scorpion, który zaledwie kilka tygodni po premierze pobrało niemal 300 tys. graczy. Początkowo skrócona wersja wyścigowej gry nie zdobyła bardzo pozytywnego odbioru wśród graczy. Narzekano na wiele problemów, z optymalizacją i kwestiami animacji na czele. Jednak po czasie polska gra zyskała znacznie większą przychylność społeczności. Aktualnie średnia ocen na platformie Steam wynosi 7/10, zatem są to w większości pozytywne opinie. Popularność tytułu przekłada się również na coraz większe zainteresowanie globalnych firm.
Wydawcy gry zdecydowali się na bardzo szeroki marketing Japanese Drift Master. Stoisko poświęcone produkcji było obecne m.in. na słynnych targach Gamescom 2024, gdzie wystawione było sportowe auto zwane "drifowozem", które robiło na odwiedzających targi niemałe wrażenie. Okazuje się, że teraz Gaming Factory dokonało kolejnego przełomowego ruchu.
Intel dołącza do grona partnerów Gaming Factory
Otóż podpisano umowę o współpracy z Intelem. Jest to duży przełom, gdyż Intel jest to jedno z największych przedsiębiorstw technologicznych na świecie. Amerykańska firma słynie głownie z produkcji procesorów, jest także ambasadorem esportu, poprzez współorganizowanie turniejów z cyklu Intel Extreme Masters. Teraz postanowili wesprzeć polskie studio gier. Więcej o tej sprawie powiedział Mateusz Adamkiewicz - prezes Gaming Factory.
Mamy świadomość jak duże oczekiwania gracze pokładają w naszej produkcji, co przedstawiają opinie po premierze prologu JDM. Naszym celem jest dostarczenie pełnej wersji gry, która zapewni odpowiednią jakość na wielu płaszczyznach i będzie alternatywą dla największych tytułów. Liczę na to, że współpraca z tak uznaną marką jak Intel znacznie przybliży nas do tego celu. Intel bardzo selektywnie dobiera tytuły, które chce wspierać, a nasza produkcja wpisuje się w te oczekiwania. Chcemy maksymalnie wykorzystać potencjał tej współpracy, zarówno pod względem technologicznym, marketingowym oraz eventowym
W ramach współpracy Intel wesprze technologicznie produkcję JDM, a także dzięki swoim zasięgom, zwiększy promocję tytułu. Gaming Factory będzie również obecne na eventach branżowych organizowanych przez Intela. Logo Intela było już widoczne podczas targów Gamescom, co również nie umknęło uwadze bardziej spostrzegawczym fanom gamingu. W Niemczech polska produkcja spotkała się z bardzo dobrym przyjęciem o czym informował zarząd Gaming Factory podczas czatu inwestorskiego.
Od otwarcia do końca każdego dnia na Gamescom wszystkie nasze stanowiska były cały czas okupowane przez graczy. Nasze stoisko zrobiło bardzo dobre wrażenie na graczach i partnerach biznesowych, zarówno tych obecnych i przyszłych. Przed nami jeszcze sporo pracy zarówno nad grą, ale również promocją, jednak już teraz jesteśmy obecni na największych targach w Europie i Azji. Mamy duże zasięgi naszych materiałów, masę nagrań od youtuberów, które mają setki tysięcy wyświetleń, o naszej grze piszą już media rozmiaru TopGear - BBC, prowadzimy również jeden z większych kanałów discordowych dla graczy w Polsce. Uważam, że jesteśmy na bardzo dobrej drodze do osiągnięcia naszych celów
Niestety data premiery gry na razie pozostaje w tajemnicy. Wiemy na razie jedynie, że Gaming Factory przygotowuje się do ogłoszenia daty premiery. Pod koniec sierpnia Gaming Factory poinformowało o pozyskaniu licencji Nissana na wykorzystanie modeli aut w JDM: Japanese Drift Master. Wcześniej producent i wydawca gry podpisał umowy z Subaru i Mazdą. W planach jest jeszcze podpisanie umów licencyjnych z kolejnymi markami.










