Polskie Blair Witch wystarczy na 5-6 godzin

​Twórcy polskiego horroru Blair Witch ujawnili, że kampania fabularna powinna wystarczyć na około 5-6 godzin intensywnej zabawy. Czas ten znacznie się wydłuży, jeśli zechcemy poznać wszystkie zakończenia, co będzie wymagało kilkukrotnego podejścia do opowieści dla pojedynczego gracza.

"Myślę, że fajnie będzie ukończyć grę więcej niż jeden raz, z wiedzą na temat zakończenia. To sprawia, że wrażenia podczas zabawy są całkiem inne" - przyznaje Maciej Glomb z odpowiedzialnego za prace studia Bloober Team w rozmowie z serwisem Game Watcher.

Pierwsza adaptacja kinowego projektu, pod tytułem Blair Witch Volume I: Rustin Parr, ukazała się już w 2000 roku, za sprawą nieistniejącego już studia Terminal Reality z Teksasu. Wydano jeszcze dwa rozdziały tej opowieści, lecz przez ostatnie kilkanaście lat to uniwersum zostawało bez gier.

Reklama

Do teraz. Polskie Bloober Team specjalizuje się właśnie w produkcjach tego typu, więc wybór wydawał się być dość prosty. Prace są obecnie na bardzo zaawansowanym etapie, ponieważ premierę ustalono już na 30 sierpnia obecnego roku, na PC i Xbox One, z pominięciem PS4.

Otrzymujemy oczywiście przygodowy horror, toczący się w perspektywie trzeciej osoby. Akcję umieszczono w 1996 roku, w lasach, w których grasuje podobno mało sympatyczna wiedźma Blair. Twórcy czerpią inspiracje z klasycznych filmów i zapowiadają gęstą atmosferę oraz sporo strachu.

Wcielamy się w byłego policjanta. Ellis przybywa na miejsce ze swoim psem - Bulletem - by odnaleźć zaginionego chłopca. Miejscowi stanowczo odradzają jednak wizytę w lesie Black Hills, właśnie ze względu na przedziwne wydarzenia, związane rzekomo z wiedźmą. Co to jednak dla naszej postaci!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Blair Witch
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy