Polska - Brazylia. Symulacja zaskakującego meczu polskich piłkarzy

Kadra Michała Probierza nie zdołała pokonać w piątek czeskiej reprezentacji piłkarskiej i tym samym straciła szansę na bezpośredni awans z grupy eliminacyjnej na Euro 2024 w Niemczech. Czy Polscy zawodnicy poradziliby sobie lepiej w towarzyskim starciu z...Brazylią? Jeden z Youtuberów postanowił dokonać takiej symulacji w grze EA Sports FC 24.

Katastrofalny rok dla polskiej reprezentacji piłkarskiej

Piłkarze reprezentacji Polski w 2023 roku nie mają dobrego wizerunku wśród tzw. opinii publicznej. Najpierw wybuchła "Afera premiowa", następnie doszło aż do dwóch zmian selekcjonera, a to wszystko doprawione jest fatalną formą na boisku. Polacy nie wyszli bezpośrednio z teoretycznie bardzo łatwej grupy eliminacyjnej do mistrzostw Europy, które w przyszłym roku zostaną rozegrane w Niemczech. W niej podopieczni Michała Probierza zajmą dopiero trzecie miejsce. W całym cyklu eliminacyjnym Polacy pokonali jedynie dwukrotnie Wyspy Owcze oraz zdobyli trzy punkty w starciu przeciwko Albańczykom.

Reklama

Co jednak, jeśli teraz Polacy by stanęli naprzeciw wielkiej reprezentacji Brazylii? "Kanarki" mają obecnie genialne pokolenie piłkarzy, które jednak nie może odnieść spektakularnego sukcesu. Jeden z youtuberów postanowił dokonać symulacji takiego zaskakującego, jak na obecne warunki starcia. Zobaczmy, jakim rezultatem zakończył się mecz stworzony przez Youtubera znanego jako "EmkaTeam Games".

Polska - Brazylia w piłce nożnej na wirtualnym boisku

Pierwsze minuty wirtualnego spotkania nie obfitowały w gole. Obie drużyny tworzyły sobie podbramkowe sytuacje, lecz niewiele z nich konkretnego wynikało. Patrząc na rozbieżność poziomów obu drużyn, Polacy radzili sobie całkiem nieźle przeciwko wielkim Brazylijczykom. Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem, co w rzeczywistości moglibyśmy uznać za ogromny sukces, w obecnym stanie naszej piłkarskiej kadry narodowej.

Co ciekawe, to Polacy zdobyli pierwszego gola, który padł dopiero w 52. minucie. Autorem trafienia był Nicola Zalewski, który wykorzystał bardzo celne dośrodkowanie Sebastiana Szymańskiego z lewego skrzydła i efektownym strzałem z woleja pokonał bramkarza z Brazylii. Trafienie zawodnika AS Romy rozwiązało worek z golami. Chwilę później za sprawą gola autorstwa Joelintona było już 1:1. Polacy postanowili nie poddawać się w tej symulacji i w 65. minucie było już 2:1. Sytuację sam na sam z Alissonem Beckerem wykorzystał Robert Lewandowski.

Tym samym kapitan reprezentacji Polski ustalił wynik końcowy tego towarzyskiego, wirtualnego starcia. Niestety, prawdopodobnie taki wynik w rzeczywistości nie byłby do powtórzenia.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: EA Sports FC 24 | Electronic Arts
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy