Paradoksalnie, najgłośniej o Pokemonach było ostatnio w wyniku sądowej rywalizacji pomiędzy Pocket Pair a Nintendo i The Pokemon Company. Twórcy Palworld zostali oskarżeni o plagiat, został złożony przeciwko nim pozew, na co studio odpowiedziało... wydając grę na konsolach PlayStation. Podczas gdy część japońskiego giganta szykuje się do procesu, inna część wypuściła niedawno na świat kolejny hit.
Hitem tym jest tym razem Pokemon Trading Card Game Pocket. Legendarna wśród karcianek gra doczekała się wersji mobilnej, wraz z całym modelem otwierania paczek z kartami i szukania najrzadszych Pokemonów. Pokemon TCG Pocket oferuje oczywiście również możliwość toczenia starć z innymi graczami. Istna gratka dla kolekcjonerów, miłośników karcianek, jak i wszystkich, którzy do tej pory z Pokemon TCG obcowali w wersji fizycznej.
Niedługo po premierze twórcy pochwalili się, że Pokemon TCG Pocket pobrano już 10 milionów razy. Jest to oczywiście bardzo imponujący wynik charakterystyczny wyłącznie dla najbardziej popularnych gier mobilnych. Takich statystyk spodziewamy się po Call of Duty Mobile, PUBG Mobile czy innych hitów w świecie Pokemon, jak chociażby właśnie Pokemon GO, które do dzisiaj cieszy się wciąż ogromnym zainteresowaniem.
Jeszcze większe wrażenie robi jednak potencjalny dochód z gry. Na ten moment szacuje się, że Pokemon TCG Pocket zarobiło 12,1 miliona dolarów. Wynik ten udało im się osiągnąć w zaledwie cztery dni od premiery. Dla porównania, według podobnych estymacji Pokemon GO zarabia ok. miliona dolarów dziennie. TCG zaliczyło w rezultacie wymarzoną wręcz premierę i zapowiada się na kolejną kurą znoszącą złote jaja.
Właśnie kwestia popularności na dłuższą metę będzie bardzo interesująca w kontekście Pocket TCG. Pokemon GO ma bowiem regularne wydarzenia, sporo motywacji do ciągłej rozgrywki, a nowa karcianka opiera się głównie o zbieranie kart i otwieranie paczek. Deweloperzy razem ze swoimi podziękowaniami napisali jednak, że planują dalsze atrakcje, na które musimy jeszcze poczekać. Czas pokaże więc, jak twórcy chcą wykorzystać tę ogromną popularność nowej produkcji.
