PlayStation 5 z nową aktualizacją. Gracze już dawno nie byli tak zawiedzeni
Sony wdrożyło właśnie kolejną aktualizację do swojej najnowszej sztandarowej konsoli PlayStation 5. Okazuje się, że update wnosi niezbyt wiele nowości. Użytkownicy sprzętu zdążyli już dać w sieci wyraz swojego niezadowolenia.
Najnowsza aktualizacja sygnowana jest numerem 23.01-08.20.00 i zajmuje na dysku ponad jeden gigabajt. Tym razem jednak Sony nie przygotowało nic rewolucyjnego poza poprawkami wydajności i stabilności. Co konkretnie znalazło się w najnowszym oprogramowaniu?
- Poprawa wydajności i stabilności oprogramowania systemowego
- Poprawa komunikatów na niektórych ekranach
- Aktualizacja oprogramowania kontrolera DualSense Edge, w celu poprawy stabilności działania
Oczywiście za każdym razem, kiedy graczom wyświetla się na ekranie informacja o dostępności nowej aktualizacji, rozpalają się zmysły wielu. Tak też było w lutym bieżącego roku, kiedy Sony ważący ponad gigabajt update wdrożył prawdziwe rewolucje: integrację konsoli PS5 z Discordem oraz implementacją trybu VRR (zmiennej częstotliwości odświeżania ekranu) w rozdzielczości 1440p.
Tym razem jednak posiadacze sprzętu najnowszej generacji od Sony muszą obejść się smakiem i zadowolić prostymi, nieokreślonymi nawet do końca ogólnymi zmianami i poprawkami. W sieci, jak to zwykle bywa, spora część graczy wyraziła swoje niezadowolenie z takiego obrotu sprawy - niektórzy nawet kusili się o ironię i żarty.
"Łatka sprawiła, że PS5 jest również wodoodporny" - napisał jeden z użytkowników na oficjalnym subreddicie PlayStation pod wątkiem dotyczącym aktualizacji. "Wydajność ORAZ stabilność. Naprawdę nas rozpieszczają" - dodał z przekąsem inny gracz.
Jak pokazuje jednak historia, Sony lubi wdrażać częste, lecz niekoniecznie duże aktualizacje. Najprawdopodobniej jeszcze w ciągu kilku miesięcy japoński gigant pokusi się o dodanie konkretniejszych wyczekiwanych funkcji.