Peter Molyneux nigdy nie przejdzie na emeryturę
Jedni emerytury się boją, inni nie mogą się jej doczekać.
Dotyczy to wszystkich - również twórców gier. No, może prawie wszystkich - w wywiadzie dla Kotaku Peter Molyneux stwierdził, że nie przejdzie nigdy na emeryturę. 54-letni Peter Molyneux nie zamierza nawet myśleć o emeryturze.
"Nie przejdę na emeryturę - po prostu umrę. Nie wiem, czym jest życie bez robienia gier" - twierdzi znany producent gier.
Czy w takim razie możemy liczyć na przykład na dobrą, trzecią część Black & White? Jeśli Molyneux żyć będzie mniej więcej tyle, ile przeciętny człowiek - na zrealizowanie marzenia wielu graczy będzie miał sporo czasu. Co zaś się tyczy jego najnowszego projektu, Godus, twórca podchodzi do niego bardzo osobiście.
"Kiedy proszę ludzi o zainteresowanie się Godus, jest jeden powód, dla którego mieliby się zainteresować: nie mógłbym zrobić niczego, co nie sprawiłoby, że mój syn byłby ze mnie dumny. Jest graczem. I jeśli kiedyś zrobię grę, którą skomentuje "twoje obietnice były przesadne", to by mnie zabiło" - mówi Molyneux.
Co sądzicie o takim podejściu?