Payday 3 zmaga się z olbrzymimi problemami. Twórcy gry wprowadzą nietypowy tryb

Premiera Payday 3 zapowiadała się na bardzo ekscytujący moment dla fanów serii. Dwójka miała wreszcie doczekać się bezpośredniej kontynuacji. Starbreeze Studios obiecywało, że dostarczy graczom więcej tego, za co kochają te wyjątkowe gry, a pierwsze recenzje sugerowały solidny produkt, co potwierdziliśmy również w naszym materiale.

Potem przyszedł jednak moment premiery pełnej wersji, której od początku przyświecają problemy z serwerami. Szczególną frustrację wśród graczy powoduje aspekt always online. Mimo możliwości gry solo w towarzystwie postaci kontrolowanych przez AI, Payday 3 nie pozwala robić napadów offline i po uruchomieniu wymusza logowanie do serwerów.

Recenzje gry na Steamie cały czas spadają i z ponad 27 tysięcy opublikowanych opinii zaledwie 33% jest pozytywna. Niektórzy użytkownicy mają na liczniku nawet 40 godzin, ale otwarcie przyznają, że jeszcze nie udało im się zapoznać z gameplayem tego tytułu. Od dnia premiery Starbreeze Studios szuka w rezultacie rozwiązania zaistniałych problemów.

Wygląda na to, że sytuacja powoli zaczyna się polepszać. Twórcy regularnie komunikują się z graczami i proszą o feedback związany z aktualnym stanem serwerów. Starbreeze Studios otwarcie przyznało również, że kiedy uda doprowadzić się całą sprawę do porządku, na dłuższą metę chcą zmienić partnera wspierającego im w funkcji matchmakingu oraz uczynić grę mniej zależną od aspektu online.

Niestety Payday 3 może potrzebować sporo czasu, aby wygrzebać się z dołu, jaki wykopał sobie premierą. Aktualnie doszliśmy do absurdalnej sytuacji, w której Payday 2 cieszy się większą popularnością od swojego następcy. W dwójkę cały czas gra więcej osób i sądząc po opiniach na Steamie, wielu graczy nie jest zainteresowana beta testami serwerów nowej produkcji.