Nadchodząca aktualizacja wprowadzi m.in. nowego bohatera, system perków i powrót trybu 6v6, który twórcy testowali w zeszłym roku. Wrócą też lootboxy, a w kwietniu - tryb mocno przypominający starcia z Counter-Strike 2. Do tego dwie nowe postaci i odświeżone kolejki trybu rankingowego, które pozwolą na banowanie bohaterów i głosowanie nad mapami.Powrót lootboxów może być odebrany jako ruch mocno kontrowersyjny - Blizzard usunął je z Overwatcha kilka lat temu, zastępując je sklepem w grze tuż po tym, jak tytuł przeszedł na model free-to-play. Tym razem jednak deweloperzy zapowiadają, że dla każdej skrzynki ma być jasno określony procent szans na wylosowanie czegoś ciekawego, w każdej gracz będzie miał szansę znaleźć przedmiot o jakości "rzadkiej" lub lepszej, a otwarcie odpowiednio 5 lub 20 skrzynek oznacza prezent w postaci przedmiotów "epickich" lub "legendarnych". Nie wiadomo, czy nadal gracze będą mogli nabywać przedmioty kosmetyczne wprost ze sklepu, ale skrzynki mają być nagrodami za cotygodniowe i specjalne wydarzenia, a poza tym z każdą przepustką bitewną gracze otrzymają maksymalnie trzy lootboxy z przedmiotami legendarnymi.
Największa zapowiadana zmiana to jednak tryb Stadium. Ma to być starcie dwóch drużyn, po pięciu graczy w każdej (czyli jak w CS2), w systemie Best Of Seven. Za każdą rundę gracze otrzymają walutę, każda runda oznacza też zmianę mapy i celu - gra będzie losować pomiędzy trybami Control, Push i Clash. Zdobywana w rundach waluta będzie oczywiście przeznaczana na upgrade’y bohaterów (na początku będzie ich 14, potem ta liczba zostanie zwiększona), które będą unikalne dla tego trybu. Będzie można odblokować umiejętność lub ulepszyć ją o zwiększoną moc lub efekty transformacji. W tym trybie będzie też można wybrać pomiędzy widokiem z pierwszej osoby oraz zza pleców bohatera. Otrzyma on też własną kolejkę rankingową.
