Overwatch 2 - gracze zachwyceni trybem 6v6. Eksperyment Blizzarda wypalił

Ostatnia aktualizacja Overwatch 2 przyniosła graczom niespodziankę, która robi właśnie furorę wśród weteranów hero shooterów. Streamerzy i gracze w bardzo ciepłych słowach wypowiadają się na temat tymczasowego trybu 6v6.

Niedawna aktualizacja z okazji połowy 15. sezonu Overwatch 2 zapewniła fanom gry spory powiew świeżości. Dostaliśmy drugą część współpracy z LE SSERAFIM, trochę zmian w balansie postaci, który wymaga niestety jeszcze trochę pracy, ale największą nowością był tryb competitive 6v6. Jest to tryb dostępny tymczasowo, bez żadnych ograniczeń poza maksymalnie dwoma tankami w każdej drużynie. 

Nie jest to oczywiście pierwszy raz, kiedy 6v6 powróciło do Overwatch 2. Dyskusja na ten temat trwa w zasadzie od momentu, kiedy w sequelu zapowiedziano zmiany w kierunku 5v5. Rozwiązano część problemów, ale stworzono też nowe, wzbudzając tym samym wątpliwości wśród części graczy. Teraz 6v6 wróciło na nieco innych zasadach i sądząc po dotychczasowym odzewie społeczności, cieszy się sporym zainteresowaniem. 

Reklama

Szczególnie ciepło na temat 6v6 wypowiadają się streamerzy. Wielu popularnych twórców wróciło do gry w wyniku przeprowadzonej aktualizacji i bardzo podobna ich ilość została zaskoczona tym, jak wiele przyjemności czerpią z nowego, tymczasowego trybu gry. Flats, Samito czy KarQ jasno stwierdzili, że bawią się naprawdę dobrze. Sugerowany był oczywiście większy nacisk na ogólny balans, ale ciepło przyjęto propozycję Blizzarda. 

Jay3, jako jeden z pierwszych, przypomniał wszystkim, że jest to tryb tymczasowy. Swoim krótkim wpisem na Twitterze sugerował, że chętnie przyjąłby 6v6 na dłuższy okres czasu. Na pewno będzie to nie lada zagwozdka dla Blizzarda, jeżeli nowy tryb będzie dalej cieszył się taką popularnością i zbierał tyle pochwał. Czy mogliby w pełni zrezygnować z 5v5 i zastąpić go 6v6? A może pojawiłby się alternatywny tryb rankingowy dla fanów 6v6?

Niektórym nasuwa się oczywiście również pytanie: dlaczego w ogóle zrezygnowano z 6v6? Blizzard przez lata utrzymywał, że jest to odpowiedni kierunek i gracze tak naprawdę nie chcą powrotu 6v6. Kolejny raz sięgają jednak po to rozwiązanie i tym razem odbiór jest jeszcze bardziej pozytywny. Bardzo ciekawym będzie obserwowanie, jakie wnioski z tej sytuacji wyciągną deweloperzy i czy będzie miało to znaczący wpływ na dalszy rozwój Overwatch 2.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Overwatch 2
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy