Jedną z najsilniejszych stron Steama, oprócz biblioteki pełnej różnego rodzaju produkcji, jest fakt, jak wiele niespodzianek zdarza się w ciągu roku. Regularnie zdarzają się miesiące, które z pozoru nie są zdominowane przez premiery dużych gier i nagle platformę Valve opanowuje jakiś drobny tytuł indie.
W tym roku widzieliśmy to już w przypadku Vampire Survivors, które szturmem podbiło serca miłośników roguelike’ów i swoją premierą stworzyło niemalże nowy gatunek gier wideo.
Teraz ten sukces próbuje powtórzyć Dwarf Fortress, które pojawiło się ostatnio na Steamie. W przeciwieństwie do Vampire Survivors, złożona gra indie dwójki braci miała już wcześniej rzeszę fanów.
Prace nad Dwarf Fortress rozpoczęły się 20 lat temu, a pierwsza wersja alpha zadebiutowała cztery lata później, w roku 2006. Od tego czasu twórcy regularnie aktualizowali swoją produkcję, wzbogacali ją o nową zawartość i w 2019 oficjalnie poinformowali, że planują sprowadzić swój projekt na Steama. Z tej okazji znacząco zmieniono grę graficznie i wprowadzono liczne zmiany, aby łatwiej przedstawić swój pomysł szerszej publice.
Według najnowszych doniesień plan Tarna i Zacha Adamsów został wykonany w stu procentach. Już pierwszego dnia sprzedano 160 tysięcy kopii gry, a niedługo później sprzedaż przekroczyła 300 tysięcy. Biorąc pod uwagę, że produkcję wyceniono na niecałe 30 dolarów, po 20 latach pracy nad swoją grą Adamsowie właśnie zostali milionerami.