Nintendo Switch 2 – wszystko, co wiemy (z plotek)
Nintendo Switch to jedna z najważniejszych konsol w historii gier wideo. I ze względu na rewolucyjny, hybrydowy charakter, i ze względu na komercyjny sukces.
Obecnie Switch zajmuje trzecie miejsce w zestawieniu najlepiej sprzedających się konsol w historii gamingu. Ale konkurenci z pierwszego i drugiego miejsca - PlayStation 2 oraz Nintendo DS - już się nie sprzedają, a "Pstryczek" wciąż tak. Wolniej niż rok czy dwa lata temu, ale wciąż znajduje nowych nabywców. Jest więc całkiem prawdopodobne, że w nadchodzących miesiącach zdobędzie szczyt. Sony i Microsoft mogą tylko pomarzyć o takich wynikach.
Jednocześnie coraz więcej mówi się o jego następcy, nazywanym Nintendo Switch 2, choć nie wiadomo, czy taka będzie jego oficjalna nazwa. Nintendo wciąż milczy w sprawie nowej konsoli, ale w sieci krążą plotki, które rozbudzają wyobraźnię. Niektóre z nich to zapewne ślepe strzały, ale część pewnie się sprawdzi. Przyjrzymy się bliżej temu, co już nieoficjalnie wiemy na temat następcy "Pstryczka".
Zgodnie z oficjalnym stanowiskiem, Nintendo ma ogłosić nową konsolę przed końcem roku fiskalnego 2024. To oznacza, że możemy spodziewać się premiery najpóźniej do marca 2025 roku. Spekulowało się, że nowy Switch może trafić do sklepów wcześniej, ale ostatecznie termin przesunięto. Głównym powodem była chęć dostarczenia na start dostarczenie na rynek dostatecznej liczby egzemplarzy. Nintendo chce uniknąć problemów z dostępnością, z jakimi mierzyło się na przykład PlayStation 5 przez kilka miesięcy po premierze.
Pod względem technicznym Nintendo Switch 2 ma być znaczącym krokiem naprzód w stosunku do poprzednika. Obecnie wiadomo, że konsola prawdopodobnie zostanie wyposażona w chip Nvidii. To pozwoli zachować specyficzne środowisko oprogramowania, którego używa obecna generacja. Istnieją jednak różne spekulacje na temat tego, jak mocna będzie konsola.
Według plotek, Switch 2 może być napędzany nową wersją układu Tegra, która zapewniłaby znaczącą poprawę wydajności w porównaniu z obecnym modelem. Mówi się o 8-rdzeniowym procesorze Cortex-A78AE, 8 GB pamięci RAM i 64 GB pamięci wewnętrznej. Oczywiście to wciąż słabsze parametry niż w przypadku PlayStation 5 i Xbox Series X, ale pamiętajmy, że mówimy o konsoli przenośnej.
Powyższe podzespoły pozwoliłyby jej poradzić sobie ze znacznie wymagającymi grami, które pozostawały poza zasięgiem obecnego "Pstryczka".
Kontrowersyjną kwestią jest wyświetlacz, w jaki ma zostać wyposażony Switch 2. Obecny model Switch OLED ma 7-calowy ekran OLED, a Switch 2 ma posiadać większy, 8-calowy ekran. Gdzie więc kontrowersje? Otóż istnieją obawy, że Nintendo może zdecydować się na zastosowanie panelu LCD, zamiast OLED - to sposób na cięcie kosztów, ale jednocześnie pogorszenie jakości obrazu. Jednak niezależnie od tego, jaką technologię wybierze Nintendo, wyświetlacz ma wspierać rozdzielczość 1080p w trybie przenośnym oraz oferować poprawioną jakość obrazu w trybie stacjonarnym.
Jednym z najważniejszych tematów poruszanych w kontekście Nintendo Switch 2 jest wsteczna kompatybilność. Wielu graczy posiada już bogate kolekcje gier na Switcha i liczy, że wciąż będzie mogło z nich korzystać. Przecieki sugerują, że Nintendo pozwoli graczom na płynne przejście na nową platformę bez utraty dostępu do ulubionych tytułów. Ponadto możliwe, że nowa konsola będzie kompatybilna z istniejącymi akcesoriami, takimi jak Joy-Cony.
Switch 2 ma również oferować szereg nowych funkcji, które poprawią komfort użytkowania. Według nieoficjalnych doniesień, nowe Joy-Cony będą większe, dzięki czemu będzie się na nich grać wygodniej. Większe rozmiary kontrolera docenią w szczególności osoby z większymi dłońmi. Co ciekawe, nowe kontrolery mają być mocowane magnetycznie i tym samym poprawić stabilność połączenia z konsolą. Innym oczekiwanym usprawnieniem jest wydłużenie czasu pracy na baterii. To jeden z najmocniejszych punktów obecnego Switcha. Gracze mają nadzieję, że Nintendo tylko wzmocni ten atut - a przynajmniej utrzyma na obecnym poziomie - przy jednoczesnej poprawie jakości grafiki.
Już teraz pojawiają się spekulacje na temat tytułów, które mogą zadebiutować na nowej konsoli. Przede wszystkim fani serii Mario mogą liczyć na nową grę, która według plotek ma powstać na silniku Unreal Engine 4. W drugim roku po premierze urządzenia w sklepach może pojawić się nowa odsłona serii Mario Kart, znana pod roboczym tytułem Mario Kart X. Ma to być najdroższy projekt w historii Nintendo.
Inne gry, które mogą trafić na nowego Switcha, to m.in. Final Fantasy 7 Remake, który według przecieków działa i wygląda na Switch 2 jak wersja na PlayStation 5. To mogłaby być niezła demonstracja mocy obliczeniowej nowej konsoli oraz postępu, jakiego udało się dokonać Nintendo od czasu obecnego "Pstryczka".
Switch 2 wzbudza ogromne zainteresowanie oraz oczekiwania ze strony graczy. Wszyscy spoglądają w stronę Nintendo, nie mogąc doczekać się oficjalnych informacji o nowej konsoli. Kolejna generacja "Pstryczka" może stanowić milowy krok w rozwoju mobilnej rozgrywki - głównie za sprawą znaczącej poprawy mocy obliczeniowej, ale także innowacyjnych rozwiązań, którymi Nintendo od zawsze raczy nas w swoich sprzętach. Rzecz jasna, nie należy zapominać o exclusive'ach, takich jak Mario czy Zelda, dla których wielu graczy decyduje się na zakup konsol tego japońskiego giganta.
