Microsoft Flight Simulator 2024 pozwoli wysiąść z samolotu i zwiedzać świat

Co prawda Microsoft obiecał, że ostatnia odsłona Microsoft Flight Simulator, wydana w 2020 roku, co najmniej do 2028 będzie otrzymywać niemal comiesięczne aktualizacje, ale miłośnicy wirtualnego latania będą mieli wiele powodów, aby przesiąść się w tym roku do nowej maszyny. To jest do Microsoft Flight Simulatora 2024. Niektóre z wprowadzonych w nim nowości brzmią rewelacyjnie.

W skrócie:

  • Microsoft Flight Simulator 2024 pozwoli nam na wyjście z samolotu i eksplorowanie świata pieszo, wędrówki po górach oraz podziwianie malowniczych zachodów słońca.
  • Gra będzie zawierać setki nowych szczegółów, w tym wszystkie latarnie, platformy wiertnicze i dosłownie biliony drzew, rozpoznawanych przez algorytmy.
  • Pomimo ogromnej ilości nowych treści, gra zajmie o wiele mniej miejsca na dysku dzięki nowej architekturze i przetwarzaniu w chmurze.

Reklama

Asobo Studio zapowiedziało, że w Microsoft Flight Simulator 2024 będziemy mogli nie tylko wzbić się w przestworza, ale także zejść na ziemię, by podziwiać piękno cyfrowego - ale wyjątkowo realistycznie odwzorowanego - świata. Jak mówi szef projektu, Jorge Neumann, możliwe będzie spacerowanie po ulubionych szlakach, siedzenie nad jeziorem czy oglądanie zachodu słońca.

Asobo Studio, pracując nad nową wersją gry, deweloperzy wzbogacili wygląd każdego lotniska, dodali miejsca do startów szybowców oraz uwzględnili wszystkie latarnie i platformy wiertnicze na świecie. Do gry trafiły również setki gatunków zwierząt, które będą przemierzać cyfrową Ziemię. Co więcej, możliwe będzie lądowanie na każdym statku na świecie.

Neumann zdradził, że Microsoft Flight Simulator 2024 będzie w stanie odtworzyć każde drzewo na naszej planecie. Dzięki wykorzystaniu uczenia maszynowego gra będzie rozpoznawać nie tylko jego gatunek, ale również dokładne miejsce, w którym powinno się znajdować.

Jeśli to nie tylko przechwałki, a rzeczywiste możliwości nowego Microsoft Flight Simulatora, całkiem prawdopodobne, że otrzymamy w jego ramach nie tylko znakomity symulator, ale także najwierniejsze cyfrowe odwzorowanie naszej planety. Popularna seria staje się już czymś znacznie więcej niż tylko zabawą w pilota samolotu. 

W przeciwieństwie do poprzedniej wersji, Microsoft Flight Simulator 2024 nie będzie zajmować ogromnych ilości miejsca na dysku. Neumann wspomina, że w 2020 roku podstawowa instalacja zajmowała 130 GB, a po aktualizacjach i dodatkach przestrzeń ta zwiększyła się nawet do 500 GB. Nowa odsłona , która zadebiutuje w listopadzie, będzie jednak zupełnie inna. Dzięki zastosowaniu nowej architektury i większemu wykorzystaniu chmury ma zająć mniej niż 50 GB.

Microsoft Flight Simulator 2024 ukaże się na PC i Xbox Series X/S już 19 listopada. Przypomnijmy, że w grze zarówno polatamy między dowolnymi lotniskami na kuli ziemskiej, jak i weźmiemy udział w różnorodnych misjach - akcjach ratowniczych, gaszeniu pożarów czy wyścigach lotniczych. A po skończonej pracy... spacer na plażę, a może oglądanie zachodu słońca w górach?

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Microsoft Flight Simulator 2024
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy