Legendarny kontroler Nintendo Play Station sprzedany za równowartość nowego auta

Przed erą dominacji marki PlayStation na rynku gier, Sony i Nintendo połączyły siły, by stworzyć konsolę, która mogła zmienić historię branży elektronicznej rozrywki. Owocem tej współpracy miało być urządzenie Nintendo Play Station, znane również pod nazwą Super NES CD-ROM – hybrydowa konsola zdolna do uruchamiania zarówno kartridży przeznaczonych na SNES’a, jak i gier na płytach CD.

Chociaż projekt nigdy nie ujrzał światła dziennego, pozostał w pamięci jako jedna z największych ciekawostek w historii sektora gier. Wyprodukowano zaledwie 200 prototypów urządzenia, co uczyniło je prawdziwymi perełkami dla kolekcjonerów retro gier.

Kontroler w cenie nowego samochodu

W sierpniu 2024 roku na stronie Heritage Auctions pojawił się niezwykły przedmiot - prototyp kontrolera do konsoli Nintendo Play Station. Licytacja rozpoczęła się 2 sierpnia, a zakończyła się 23 sierpnia, kiedy to szczęśliwy nabywca zapłacił za ten rzadki artefakt zawrotną sumę 35 tys. dol.. Chociaż miejsce pochodzenia kontrolera pozostaje tajemnicą, Heritage Auctions ujawniło, że jest to jeden z ostatnich istniejących egzemplarzy, które kiedykolwiek powstały. Większość z nich, jak się uważa, została zniszczona, co tylko podnosi wartość zachowanych urządzeń.

Reklama

Gwarancja do bramy

Ciekawostką jest fakt, że ultrarzadki kontroler nie został przetestowany przed sprzedażą. Heritage Auctions przyznało, że nie posiadało w zasobach konsoli Nintendo Play Station, by sprawdzić funkcjonalność urządzenia. W rezultacie kontroler został sprzedany w stanie "jak widać na zdjęciu", bez możliwości zwrotu. Mimo to, biorąc pod uwagę jego unikalność i historyczną wartość, wydaje się mało prawdopodobne, by nabywca przejmował się ewentualnym brakiem sprawności urządzenia. W końcu jest to jeden z zaledwie kilkudziesięciu istniejących egzemplarzy, który na zawsze pozostanie jednym z najcenniejszych kontrolerów w historii gier.

Retro gaming na wagę złota

Nie jest to pierwszy raz, kiedy poszczególne elementy związane z Nintendo Play Station osiągają astronomiczne ceny. W 2020 roku, na tej samej platformie aukcyjnej, prototyp konsoli został sprzedany za 360 tys. dol., co było wówczas najwyższą ceną, jaką kiedykolwiek zapłacono za przedmiot związany z grami wideo. Nabywca postanowił pozostać anonimowy i nic w tym dziwnego - w końcu posiadanie kawałka tej niedoszłej historii to marzenie wielu kolekcjonerów, pośród których możliwe, że znaleźliby się także tacy, którzy gotowi byliby na wszystko, byleby tylko móc dołączyć wspomniane urządzenie do swojej kolekcji.

Retro gry w cenie

Aukcja kontrolera Nintendo Play Station pokazuje, jak dużą wartość mogą osiągnąć retro przedmioty związane z grami wideo. Dla wielu osób są to nie tylko obiekty kolekcjonerskie, ale także symbole niewykorzystanych szans i alternatywnych historii branży. Czy kiedyś zobaczymy więcej takich aukcji? Tego nigdy nie wiadomo. Wiadomo za to, że każdy fragment tej zapomnianej współpracy między Sony a Nintendo jest teraz na wagę złota.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: PlayStation Vita | Nintendo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy