Kanye West: Znany raper kontra twórcy gier mobilnych

Westowi puściły nerwy w związku z agresywnymi technikami monetyzacji, jakich dopuszczają się niektórzy producenci gier.

Yeezus nie powstrzymywał emocji, wygłaszając tyradę przeciwko modelom zarobku stosowanym przez developerów gier na platformy mobilne. Wygląda na to, że weszli oni na drugie miejsce jego listy najbardziej znienawidzonych grup społecznych (zaraz po kelnerach, którzy nie spieszą się z przynoszeniem mu croissantów).

Całkiem możliwe, że karta African-American Express Yeezy'ego została obciążona ostatnio paroma sporymi wydatkami z powodu małej North West. Skąd taki wniosek? Sami przeczytajcie poniższe tweety.

"Pieprzyć wszystkie firmy growe które wrzucają mikrotransakcje do gier dla dzieci!!!" - czytamy w jednym z postów Westa na społecznościowym portalu Twitter.

Reklama

"To nie ma sensu!!! Dajemy iPada naszemu dziecku i co pięć minut jest nowy zakup!!!" - kontynuuje raper.

"Jeśli gra jest zrobiona dla dwuletniego dziecka, pozwólcie mu po prostu się bawić i dajcie rodzicom odpocząć, na miłość boską" - dodaje West.

Wielu rodziców znalazło się w sytuacji, w której śnili, że mogą kupić sobie drogę do nieba, ale po obudzeniu się byli zmuszeni przez dziecko wydać pieniądze na jakiś wirtualny naszyjnik w grze mobilnej.

Proszę więc nie układać ze swoich hejterskich krzyków motywu muzycznego dla Kanyego - wie, co mówi, i zwraca uwagę na ważny problem.

CD Action
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy