Jedno na sześć dzieci kradnie pieniądze na lootboxy

​Jedno z niedawno przeprowadzonych badań sugeruje, że jedno na sześć dzieci - 15 procent - podbiera rodzicom pieniądze, by wydać je na skrzynie z losową zawartością w grach wideo. Do takich wniosków doszła organizacja Gambling Health Alliance (GHA), nawołująca także do bojkotu.

Jak wynika z badania, 15 procent młodych graczy nie pyta rodziców o zgodę przez zakupem takiej elementów, jak karty z piłkarzami w serii FIFA. 11 procent korzysta z karty kredytowej lub debetowej rodziców, a 9 proc. pożycza pieniądze na ten cel, bez możliwości ich zwrotu. Ciekawe skąd.

Ankietę przeprowadzono w Wielkiej Brytanii. Poza zakupem gry - zazwyczaj za 35 funtów - ponad 22 procent najmłodszych użytkowników wydaje później dodatkowe 100 funtów właśnie na skrzynie i inne elementy z losową zawartością. GAH nawołuje więc, by odpowiednio zmienić prawo w UK.

Reklama

Dostęp do takich treści miałby być ograniczany dla osób poniżej 18 roku życia. Co więcej, trójka z ponad 600 ankietowanych w wieku od 13 so 25 lat przyznała, że ich rodzice musieli wziąć kredyt hipoteczny, by spłacić długi powstałe właśnie poprzez kupowanie losowych zawartości w grach.

Duncan Stephenson, szef GHA, przyznaje w komunikacie, że w ten sposób rodzi się całe pokolenie osób uzależnionych od hazardu, które w przyszłości mogą zainteresować się także innymi grami losowymi. Dlatego właśnie "loot boxy" powinny być kwalifikowane i nadzorowane jako hazard.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: lootbox
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy