Hideo Kojima zapowiada coś nowego w świecie Death Stranding?

Twórca Death Stranding prawdopodobnie właśnie zapowiedział coś bardzo powiązanego z tym niezwykłym tytułem. Może chodzić albo o Death Stranding 2 albo o filmową adaptację pierwszej części gry.

W najnowszym wpisie na twitterze Kojima udostępnił zdjęcia z czegoś, co wygląda jak sesja motion capture, z aktorem poruszającym się wokół kilku wielkich atrap kamieni. Scena jest otoczona czymś co przypomina ścianę LED-ową, podobną do tej, której użyto na potrzeby serialu Mandalorian, z tym, że ta wyraźnie ma naniesione grafiki nawiązujące do Death Stranding. Widzimy na niej ośnieżone góry, kilka BT w tle oraz małe obozowisko z kilkoma namiotami oraz zupełnie obco wyglądającą postać - może ona być wszystkim, nowym przeciwnikiem, sojusznikiem, bossem, dziwną maszyną...

Reklama

Nie wiemy do końca co dzieje się na udostępnionych zdjęciach, ale możemy się domyślać, że miejsce, w którym zorganizowaną całą sesję mo-cap to należąca do Epic Games The Volume. W ciągu ostatnich kilku dni Hideo Kojima wrzucił na swoje kanały social media kilka wpisów związanych z tą sesją, ale dopiero ta jest tak ewidentnie związana z Death Stranding. Nie wiadomo jedynie, czy to co widzimy na zdjęciach to prace nad drugą częścią gry czy może filmem opartym o część pierwszą. A może jeszcze jakiś inny pomysł oryginalnego twórcy?

O samym Death Stranding wiemy na ten moment tyle, ile ujawniono podczas The Game Awards 2022 - zdjęcia Fragile oraz starszego Sama Bridgesa. W międzyczasie Kojima zdradził też, że po pandemii koronawirusa przepisał cały scenariusz gry od nowa.

Być może ktoś bardziej spostrzegawczy wywnioskuje nieco więcej z opublikowanych zdjęć. Albo po prostu uzbroimy się w cierpliwość i poczekamy aż Kojima sam zechce ujawnić nam nowe informacje.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Death Stranding | Hideo Kojima
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy