Grand Theft Auto: Zdaniem szefa Take-Two seria może zyskać na rozwoju AI

Take-Two jako wydawca nie zawsze jest kojarzone z dobrymi pomysłami, które w pozytywny sposób oddziałują na branżę gier. Ale najnowsze wizje szefa tej firmy, Straussa Zelnicka, można nazwać całkiem interesującymi.

Strauss Zelnick brał niedawno udział w spotkaniu Międzynarodowej Rady Paley, która to rada powstała, by "zgromadzić dyrektorów naczelnych, liderów branżowych i najbardziej innowacyjnych trendsetterów z najważniejszych firm na świecie w celu przyspieszenia wymiany pomysłów".

Mniejsza o szumne opisy, ale ciekawa była wypowiedź Zelnicka na temat wykorzystania sztucznej inteligencji w procesie tworzenia gier. O ile jest on cały czas sceptyczny w kwestii potencjału tej technologii, to jednak przyznał, że sztuczna inteligencja może się okazać przydatna w niektórych elementach tego procesu. Na przykład podczas tworzenia postaci NPC, którzy - sterowani przez AI - mogliby być o wiele bardziej interesujący niż to ma miejsce obecnie.

Reklama

Na szczęście Zelnick wydaje się pozostawać realistą i nie wierzy, by zaprzęgnięcie do pracy nad grami AI miało sprawić, żeby nowe tytuły powstawały szybciej. Nie będą też tańsze. Tutaj Strauss Zelnick pozostaje wierny swoim wypowiedziom, jakie padały z jego ust w poprzednich wywiadach.

Ciekawym będzie zobaczyć co w kwestii ciekawszych postaci NPC będzie miała do zaoferowania Grand Theft Auto 6. Przypomnijmy, że niedawno Rockstar potwierdził oficjalnie prace nad kolejną częścią, a na początku grudnia - z okazji 25-lecia studia - mamy zobaczyć pierwszy zwiastun.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: GTA 6 | Rockstar Games
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama