Grand Theft Auto V: Nowe wydanie gry torpedowane krytycznymi ocenami

To nie są dobre miesiące dla Rockstar Games. Kilkanaście tygodni temu, z okazji dwudziestej rocznicy premiery GTA III, na rynek wyszła kompilacja Grand Theft Auto: The Trilogy - The Definitive Edition, która składa się z trzech kultowych części: GTA III, Vice City oraz San Andreas. Fani jednak nie szczędzili cierpkich słów krytyki i fatalnych wręcz ocen w przypadku tej produkcji.

Teraz, w połowie marca, producent i wydawca gier odpowiedzialny m.in. za wspomnianą serię Grand Theft Auto, Max Payne oraz Red Dead Redemption wypuścił na rynek odświeżone wydanie Grand Theft Auto V przystosowane na konsole PlayStation 5 oraz Xbox Series X/S.

Według fanów, gra w żaden sposób nie spełniła pokładanych w niej oczekiwań, o czym świadczą liczne, krytyczne komentarze internautów. W serwisie Metacritic, wersja na PlayStation 5 otrzymała średnią ocenę 3.2/10 (na ponad 100 recenzji), natomiast wydanie na Xbox X/S zaledwie 2.5/10 (ponad 25 wpisów).

"Nic nowego. Nie traćcie na to pieniędzy. Wydajcie na nową grę i dalej grajcie w GTA na PlayStation 4" - napisał jeden z użytkowników. "Cóż... to jest żenujące. Dosłownie, prawie nic się nie zmieniło. Ponowne wydanie tego samego i pobieranie za to pieniędzy to nadal bardzo głupia opcja" - zagrzmiał inny internauta.

"Kolejny leniwy skok na kasę od niegdyś uwielbianego studia. Brak prawdziwych ulepszeń poza ustawieniami grafiki, które powinny być darmowe. Podbicie rozdzielczości i zwiększenie liczby klatek na sekundę nie jest tego warte" - punktował z kolei inny gracz.

Takich wpisów i mizernych ocen jest tak naprawdę cała masa. Niezadowoleni użytkownicy dają upust swoim emocjom, a te z każdym dniem przybierają na siłę. Niestety, wszystko wskazuje na to, że GTA V na next-geny to ten przysłowiowy "odgrzewany kotlet".