Forza Motorsport: Nowa odsłona pozbawiona trzech ważnych opcji

Turn10 Studios potwierdzili, że nadchodząca nowa Forza Motorsport nie od razu otrzyma wszystkie zapowiadane funkcje, takie jak grę na podzielonym ekranie i jednej konsoli.

Informacji tych udzielił reżyser kreatywny, Chris Esaki podczas najnowszego livestreama Forza Monthly. Chris wyjaśnił, że gra nie od razu będzie wspierać split-screen, tryb widza ani nie będzie możliwe ściganie się z botami AI w niektórych trybach multiplayera.

“Gracze podłączający się do wyścigu wieloosobowego i zajmujący miejsca dla graczy, a następnie obserwujący event? To nie są wyścigi, o które nam chodziło" - wyjaśnił Esaki. "Podobnie, ściganie się ze sztuczną inteligencją w trybie wieloosobowym ze wszystkimi potencjalnymi wpływami na ocenę bezpieczeństwa również nie miało większego sensu i nie będzie dostępne w momencie premiery."

Reklama

Esaki wyjaśnił nieco dokładniej przyczyny, dla których split-screena zabraknie w grze, mówiąc, że w dążeniu do perfekcyjnej grafiki trzeba było całkowicie przerobić silnik, który odpowiada za renderowanie. W wyniku tego split-screen stał się wyzwaniem dlatego nie pojawi się od razu w dniu premiery gry.

Decyzja ta przypomina nieco podejście 343 Industries przy okazji prac nad Halo: Infinite. Tam też twórcy zdecydowali się na pewne trudne cięcia - a konkretnie późniejsze wypuszczenie trybu kooperacyjnego oraz Forge. Na szczęście jednak decyzja Turn10 to jedynie odsunięcie w czasie, a nie całkowita eliminacja.

Więcej na temat gry, jeszcze przed jej oficjalną premierą powinniśmy dowiedzieć się przy okazji jej prezentacji podczas tegorocznego Gamescom. Jednak gra nie będzie tam dostępna dla nikogo do samodzielnego przetestowania. Sama premiera powinna nastąpić 10 października na pecetach i Xboxach Series X/S, trafi też od razu pierwszego dnia do usługi Game Pass.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Forza motorsport
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy