Wygląda na to, że prace nad filmem bazującym na serii Call of Duty jednak postępują. W sieci pojawiły niepotwierdzone doniesienia sugerujące, że znaleziono reżysera projektu.
Redakcja serwisu Variety informuje - powołując się na pragnące zachować anonimowość źródła - że za kamerą obrazu opartego na słynnym cyklu może stanąć Stefano Sollima. Activision Blizzard prowadzi podobno negocjacje z artystą.
Reżyser obecnie pracuje nad "Sicario 2: Soldado", które do kin w Stanach Zjednoczonych wejdzie 29 czerwca. Poza tym ma na swoim koncie film "Gliniarze to dranie" z 2012 roku oraz emitowany obecnie serial telewizyjny "Suburra".
Za scenariusz powstającego obrazu opartego na serii Call of Duty odpowiada Kieran Fitzgerald, który znany jest między innymi z thrilleru "Snowden". Na razie jednak nie ujawniono żadnych szczegółów na temat fabuły.
Projektem zajmuje się utworzone przez Activision Blizzard specjalne studio, które powstało właśnie w celu przygotowywania filmów bazujących na należących do markach koncernu. Przedstawiciele firmy nie skomentowali powyższych doniesień.