​Dzięki Hogwarts Legacy gracze stają się fanami uniwersum Harry’ego Pottera

Hogwarts Legacy jest na ustach wszystkich. Produkcja osadzona w magicznym świecie inspirowanym Harrym Potterem przyciągnęła nie tylko entuzjastów twórczości J.K. Rowling. Ci, którzy do tej pory nie mieli styczności z tym uniwersum, coraz częściej przyznają, że zaczynają sięgać po filmy i książki.

W serwisie Reddit rozgorzała interesująca dyskusja. Jeden z graczy przyznał, że Hogwarts Legacy wpłynął na jego zainteresowanie filmami z serii Harry Potter, dodając, że ma już za sobą konkretny seans, a kolejne sesje prawdopodobnie będą miały miejsce w następnych dniach.

Reklama

Jak się szybko okazało, osób, które zatopiły się w świecie Hogwarts Legacy, nie mając styczności ze światem Harry’ego Pottera, jest znacznie więcej. To właśnie gra stanowi dla nich swoisty motor napędowy do tego, by pochylić się nad książkami i filmami powstałymi na bazie twórczości bestsellerowej literatki J.K. Rowling.

Jest to w pewien sposób analogiczna sytuacja do popularnego obecnie serialu The Last of Us, który jest adaptacją słynnej gry wideo wydanej na rynek w 2013 roku. Oczywiście gamingowe dzieło kojarzone jest przez wielu entuzjastów elektronicznej rozrywki. Są jednak też tacy, których przygoda z tym światem zaczęła się dopiero od rzeczonego serialu, który stanowił bezpośrednią przyczynę do zainteresowania się grą.

Z Hogwarts Legacy jest jednak nieco inaczej, bowiem gra prócz szerokiej rzeszy zwolenników zyskała także sporo przeciwników, a wszystko za sprawą wspomnianej wcześniej J.K. Rowling, która jakiś czas temu wygłosiła swoje kontrowersyjne poglądy na temat osób transpłciowych. Premiera gry od Avalanche Software doczekała się więc bojkotu głównie ze strony środowisk LGBTQ+.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Hogwarts Legacy | J.K. Rowling | Harry Potter
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy