Fani pierwowzoru mogą się jednak nieco zawieść - nie będzie to pełnoprawna "dwójka", a nastawiona na rozgrywkę sieciową produkcja... na Vitę. Z informacji, które znalazły się w Famitsu wynika, że Dragon's Dogma Quest będzie dwuwymiarowym, nastawionym na rozgrywkę sieciową RPG-iem o szybkim tempie rozgrywki, w którym gracze będą mogli wybrać jedną ze 150 profesji. Zabawa opierać ma się na rozwoju postaci, obserwowaniu walk i wydawaniu komend.
No właśnie - wydawanie komend. W nowej produkcji większy nacisk położony zostanie na aspekt strategiczny niż akcję, mimo to developerzy mają nadzieję, że uda im się uchwycić ducha oryginału. W trakcie rozgrywki nie zabraknie standardowej dla gatunku eksploracji podziemi, miast i wiosek oraz wykonywania zadań pobocznych.
W walce będzie można wezwać czterech swoich "pionków" (pawn), które będą mogły połączyć siły z podopiecznymi innych graczy. W ten sposób w jednym zespole znajdzie się maksymalnie ośmiu zarządzanych przez użytkowników herosów. Dragon's Dogma Quest ukaże się tylko na Vicie i oparte będzie na modelu F2P.
Oznacza to, że rozgrywka ma mieć charakter darmowy, ale pojawią się też mikrotransakcje, które pozwolą niecierpliwym graczom zaoszczędzić czas na rozwoju postaci. Produkcja pojawi się jesienią w Japonii, nie wiadomo jednak na razie czy trafi do Europy. Najprawdopodobniej przekonamy się o tym na przyszłotygodniowych targach E3.
