Doom znowu uruchomiony na czymś niespotykanym. Tym razem jest to batonik
Pewna firma produkująca elektronikę postanowiła uruchomić Dooma na... czekoladowym batoniku. No, w pewnym sensie. Nie, ja naprawdę nie zwariowałem, choć liczba dziwnych “portów" Dooma może przyprawić o zawrót głowy.
Doom to jedna z najważniejszych gier lat 90, szczególnie dla gatunku strzelanek pierwszoosobowych. Ikoniczny tytuł id Software miał ogromny wpływ na rozwój branży przez lata. Dziś nadal cała seria cieszy się popularnością, głównie dzięki edycjom z 2016 roku oraz wersji Doom Eternal, ale nawet teraz pierwsze części cieszą się zainteresowaniem graczy.
Sporo tej popularności gra zawdzięcza bogactwu sposobów, na jakie fanom udało się przeportować ją w ciągu blisko trzydziestu lat istnienia serii. Gra, oryginalnie wydana w 1993 roku, pojawiła się na wielu urządzeniach w ogóle nieprojektowanych pod kątem grania - już nawet nie wspominając o wykorzystaniu Windowsowego Notatnika jako wyświetlacza. Przy tym pomyśle, uruchomienie gry na komputerze pokładowym traktora, kasownika biletów czy w Minecrafcie wydaje się dziecinnie proste. Ktoś nawet zdołał uruchomić Dooma wewnątrz Dooma.
Najnowszy pomysł należy do firmy z Nowego Jorku, Adafruit Industries. Adafruit stworzyła nietypową wersję popularnego batonika, który pod papierkiem kryje niewielki wyświetlacz, na którym uruchomiona jest gra. Batonik prawdopodobnie jest niejadalny i stworzono go na potrzeby śmiesznej reklamówki, która ma ostrzegać rodziców przed tym, co ich pociechy znajdują w cukierkach na Halloween. Cały projekt jest puszczeniem oka do tych, którzy kojarzą mem z fotoszopową przeróbką Dooma, umieszczoną w prawdziwej czekoladzie.
Nie tylko autorzy portów Dooma mają spore pokłady wyobraźni. Pochwalić się nimi mogą również autorzy modów do gry, które zamieniają głównego bohatera gry w różne nietypowe postaci, podobnie jak jego przeciwników oraz głównych bossów. Jak widać, Doom nadal odciska swój ślad w historii gier. W momencie przejścia na pełne 3D okazało się, że gra świetnie znosi próbę czasu i zapewne wytrzyma jeszcze wiele lat. Ciekawe, jakie jeszcze pomysły pojawią się do tego czasu.