Dodanie Strażników Galaktyki do Game Pass kosztowało Microsoft miliony dolarów

Xbox Game Pass jest obecnie flagową usługą Microsoftu, która uczyniła z korporacji lidera jeśli chodzi o taki model dystrybucji gier. Coraz więcej firm zazdrośnie spogląda w tym kierunku, a niedawno Valve zapowiedziało, że rozważa coś podobnego w serwisie Steam. Amerykanie co chwilę powiększają swoją bibliotekę o naprawdę duże gry, a często można w nie zagrać już w dniu premiery.

Marvel’s Guardians of the Galaxy został dodany do Xbox Game Pass 10 marca. Gra otrzymała sporo nagród pod koniec 2021 roku, jest świetnie oceniana przez graczy i stanowi przykład tego, jak należy robić liniowe gry dla pojedynczego gracza. Najnowszy raport pokazuje, ile Microsoft musiał zapłacić, aby dostarczyć ten tytuł swoim subskrybentom.

Analityk branżowy David Gibson twierdził, że Microsoft zapłacił 5-10 milionów dolarów, aby zdobyć Strażników Galaktyki Marvela na Xbox Game Pass. Wspomniał, że gra kosztuje około 29 dolarów w sprzedaży detalicznej, a Square Enix podobno otrzymuje tylko 2 dolary za grę w ramach umowy z Microsoftem. W kolejnym tweecie Gibson stwierdził, że zajmuje się Square Enix jako analityk od około 15 lat i utrzymuje regularne kontakty z firmą. Następnie potwierdził, że oparł te szacunki na rozmowach ze Square Enix i innymi deweloperami.

David Gibson ujawnił te informacje podczas omawiania Projektu Spartacus, który ma zostać ogłoszony w tym tygodniu. Spartacus to nowa usługa abonamentowa, która miałaby połączyć PlayStation Plus i PlayStation Now oraz dać dostęp do klasycznych gier z biblioteki PlayStation. Znaczną różnicą w stosunku do Game Passa będzie to, że subskrybenci nie będą otrzymywać gier w dniu ich premiery.

Twórcy Strażników Galaktyki przyznają, że gra nie odniosła takiego sukcesu finansowego, na jakie liczyli producenci. Wpływ na to miała mieć premiera niezbyt udanych Avengersów, którzy wydani zostali rok przed Guardians of the Galaxy, a co za tym idzie - małe zainteresowanie graczy marką Marvel.