Xbox. Gry nie muszą być w usłudze Game Pass, by dobrze sobie radziły

​Podczas Game Developers Conference (GDC), Phil Spencer, czyli szef gier w Microsoft odniósł się do polityki funkcjonowania usługi Xbox Game Pass. Według niego, niektóre produkcje nie muszą być częścią tej usługi, by świetnie sobie radziły na rynku.

Xbox Game Pass to forma subskrypcji, która do zaoferowania ma ponad 100 rozmaitych gier. W każdym miesiącu do katalogu tych gier dodawane są kolejne ciekawe i wysokiej jakości produkcje. Usługa działa na rynku od 2017 roku i oferuje tytuły na urządzenia: Xbox One, Xbox Series X/S, a także na PC za pośrednictwem chmury w systemie Windows oraz na urządzenia z Androidem lub iOS.

Reklama

Według wszelkich raportów Xbox Game Pass jest prominentnym i centralnym punktem działalności Microsoftu w zakresie gamingu. W styczniu 2022 roku, usługa przyciągnęła 25 milionów subskrybentów, którzy zdecydowali się wykupić jeden z kilku możliwych pakietów.

Xbox chce działać wielowymiarowo. Game Pass to nie jedyna droga do sukcesu

Podczas Game Developers Conference Phil Spencer stwierdził, że programiści często pytają go, czy opłaca się wydawać gry na platformę Xbox, jeśli te nie będą objęte usługą Xbox Game Pass.

Spencer dodał również, że programiści mogą liczyć na wsparcie w wielu wymiarach m.in. w sprzedaży detalicznej, w subskrypcji i w modelach grania za darmo.

Pamiętamy jeszcze słowa Spencera z końcówki ubiegłego roku, kiedy podkreślał, że nie wyobraża sobie takie stanu rzeczy, by wszyscy użytkownicy Xboxa mieli wykupioną płatną subskrypcję Game Pass. Szef gier w Microsofcie mówił wówczas, że Game Pass to nie jedyny cel tej firmy w dłuższej perspektywie czasowej.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama