Diablo IV bije kolejne rekordy, nawet pomimo problemów
Zatwardziali fani Diablo mogą narzekać na obecne zmiany, ale to nie zmienia faktu, że nowa odsłona serii jest ogromnym hitem.
Na wypadek gdyby ktoś miał jeszcze jakiekolwiek wątpliwości, Blizzard w najnowszym raporcie finansowym chwali się, że Diablo 4 jest najszybciej sprzedającą się grą w swojej historii. Tytuł ten pomógł firmie osiągnąć przychód w wysokości 1 miliarda dolarów - i to tylko w jednym kwartale, co dokonało się po raz pierwszy w historii.
Przychody Blizzarda w drugim kwartale tego roku wzrosły o ponad 160% w porównaniu do tego samego kwartału 2022 roku, a wszystko właśnie dzięki Diablo. Zysk operacyjny firmy natomiast potroił się. Diablo 4 sprzedało się w większej liczbie kopii niż jakakolwiek inna gra Blizzarda na tym samym etapie po premierze.
Imponujące są też wyniki jeśli chodzi o liczby graczy. W czerwcu nowego Diablo odpaliło ponad 10 milionów osób, które łącznie spędziły w grze ponad 700 milionów godzin. Activision spodziewa się, że to zaangażowanie w grę będzie trwać, choć biorąc pod uwagę reakcję fanów na ostatnie zmiany rozgrywki, na miejscu przedstawicieli firmy nie byłbym tego taki pewien. Z pewnością twórcy gry wiele sobie obiecują po pierwszym sezonie, którego premiera nastąpi 20 lipca.
Pojawienie się Diablo 4 z pewnością było wielkim wydarzeniem. Co ciekawe, serwery były zaskakująco stabilne i wydajne. Wielu graczom udało się już ukończyć główny wątek fabularny, ale nie obyło się również bez wielu głosów wyrażających frustrację, rozczarowanie czy po prostu zwyczajne znudzenie. W obecnej sytuacji nowy sezon nie jest wyczekiwany aż tak niecierpliwie jak można by się tego spodziewać po grze pokroju Diablo. Zamiast tego, najnowsza aktualizacja, która miała niejako przygotować grę pod start sezonu, poskutkowała jeszcze większą liczbą negatywnych głosów. Zmusiło to twórców do zapowiedzi specjalnego live-streama, w ramach którego będą oni mogli porozmawiać z fanami na temat problemów gry. Stream ten zaplanowano na 21 lipca.
Co ciekawe, popularność Diablo 4 okazuje się mieć pozytywny wpływ na Diablo Immortal, nieszczęsną grę mobilną, która kilka lat temu miała “zastąpić" graczom pełnoprawne, nowe Diablo. Według raportów Blizzarda, premiera D4 sprawiła, że Diablo Immortal zanotowało najwyższy poziom przychodów od początku roku.