Destiny na smartfonach. Nadchodzi darmowa strzelanka!

Potwierdza się to, o czym plotkowano od miesięcy - Destiny wreszcie trafia na urządzenia mobilne. Nowa gra z uniwersum Bungie, zatytułowana Destiny: Rising, zostanie wydana przez chińskie NetEase Games i będzie dostępna za darmo. Choć dokładnej daty premiery jeszcze nie ujawniono, wiemy, że testy alfa ruszą już 1 listopada.

W skrócie:

  • Destiny: Rising to mobilna strzelanka z elementami RPG, osadzona w klimacie science-fiction, oparta na licencji Bungie.
  • Testy alfa ruszają 1 listopada, a gra będzie darmowa.
  • Za produkcję odpowiada NetEase Games, twórcy m.in. Diablo Immortal.

Twórcy Diablo Immortal dobrze wiedzą, jak tworzyć gry na telefon - i teraz biorą na warsztat uniwersum Destiny. Mobilna strzelanka RPG o nazwie Destiny: Rising powstaje na podstawie licencji od Bungie, ale produkcją zajmie się NetEase Games, które ma już na koncie kilka hitów na smartfony. Nie oznacza to jednak, że Bungie całkowicie oddaje kontrolę - deweloper zapewnia, że zachowuje nadzór i kontrolę. Innymi słowy, fani Destiny mogą spać spokojnie - NetEase ma ręce pełne roboty, ale Bungie pilnuje, żeby wszystko wyglądało tak jak trzeba.

Reklama

Fabuła Destiny: Rising toczy się w alternatywnej linii czasowej, co jest sprytnym sposobem na wprowadzenie nowości bez konieczności stricte trzymania się kanonu głównych odsłon. Dla starych wyjadaczy oznacza to jedno - poczują się jak w domu. Wszystkie znajome elementy - kosmiczne klimaty, postapokaliptyczne pejzaże i akcja pełna efektownych strzelanin - wracają w pełnej chwale. Do dyspozycji otrzymamy kamerę pierwszo- lub trzecioosobową, a sterowanie dostosowane zostało zarówno do ekranu dotykowego, jak i do kontrolerów PlayStationXbox. Gracze pecetowi czy konsolowi nie powinni poczuć się obco, jeśli zdecydują się zagrać na telefonie.

Jednym z kluczowych punktów jest rozbudowana oferta trybów rozgrywki. Będzie klasycznie - kampania fabularna, kooperacja, a także multiplayer z opcją rywalizacji, w tym zarówno dobrze znane tryby, jak i zupełnie nowe propozycje. NetEase sugeruje, że fanom spodoba się to, co dla nich przygotowano, ale dopiero czas pokaże, jak nowe pomysły sprawdzą się w akcji.

Jeśli ktoś ma ochotę wcześnie przetestować, co Destiny: Rising ma do zaoferowania, 1 listopada ruszają testy alfa. Rejestracja już trwa, więc wystarczy wejść na oficjalną stronę gry i wypełnić formularz, by dołączyć do grona pierwszych graczy. Nie wiadomo jeszcze, ile dokładnie osób zostanie dopuszczonych do testów, ale warto się pospieszyć, bo zainteresowanie jest ogromne.

Zarówno gracze mobilni, jak i fani Destiny mają na co czekać. NetEase Games to solidny partner - w 2018 roku firma zainwestowała w Bungie ponad 100 milionów dolarów (czyli około 400 milionów złotych), zapewniając sobie mniejszościowe udziały w studiu i miejsce w zarządzie. Zresztą Bungie nie ma problemu ze współpracą z gigantami - po przejęciu studia przez Sony w 2022 roku ich projekty nabrały jeszcze większego rozmachu. Ale to NetEase doprowadzi Destiny na smartfony.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Destiny | Destiny 2
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy