Elden Ring to nie jedyny tytuł Soulsborne, który pojawił się w ostatnich latach, ale jedna z najbardziej wyczekiwanych gier 2022 roku. Twórcy Elden Ring mieli dodatkową motywację w postaci remake’u Demon’s Souls na PlayStation 5. Grafika w odświeżonym tytule jest tak dobra, że wywierała dodatkową presję na ludziach odpowiedzialnych za najnowszą grę.
Nie za wiele było do tej pory gier prawdziwie next-genowych. Jedną z nich jest właśnie Demon’s Souls, uważany za jeden z najlepiej wyglądających tytułów 2021 roku. Twórcy Elden Ring zmierzyli się więc ze sporym wyzwaniem. Odświeżona gra sprzed lat nie może wyglądać lepiej od najnowszej gry. Nie wiemy, czy będzie tak dobrze - dostępne materiały pokazują, że mamy raczej do czynienia z ewolucją grafiki znanej z Dark Souls, niż rewolucją na miarę Demon’s Soul. Nie grafika jednak będzie tu najważniejsza.
Elden Ring celuje w gameplay, a nie grafikę
Hidetaka Miyazaki, który wyreżyserował zarówno oryginalne Demon's Souls, jak i Elden Ring z 2009 roku, stwierdził w ostatnim wydaniu magazynu Edge, że uważa, że remake Demon's Souls najbardziej wpłynął na zespół graficzny Elden Ring. Zaznacza jednak, że jakość grafiki nie jest najwyższym priorytetem dla zespołu pracującego nad grą. Dzieła od FromSoftware mają być przede wszystkim piekielnie wciągające. Hidetaka Miyazaki nie stara się też przekonywać, że grafika nowego tytułu przyćmi to, co widzieliśmy w remake’u Demon’s Soul.
Elden Ring - galeria z gry
Elden Ring czerpie garściami z poprzednich dzieł FromSoftware ale także z największego dorobku fantasy - trylogii Władcy Pierścieni oraz Pieśni Lodu i Ognia, znanej jako Gra o Tron. Tym, co ma wyróżnić tytuł na tle poprzedników, będzie otwarty świat pełen terenów do eksploracji. Na każdym roku będziemy natykać się na ciekawe miejsca do zwiedzenia i trudnych przeciwników do pokonania. Breath of the Wild z mechaniką Soulsów? Bardzo czekamy!
