Skoro Valve nie może, to inni twórcy pomogą. Z takiego założenia wychodzą deweloperzy z zespołu Midnight Madness, którzy ogłosili właśnie i zaprezentowali światu swój najnowszy projekt zatytułowany CS: Legacy. Nazwa tej gry nie jest przypadkowa. To całkowicie odświeżona w formie remake’u kultowa produkcja... Counter-Strike 1.6.
CS: Legacy ma być samodzielną produkcją, która w modelu early access zadebiutuje na Steamie jeszcze w tym roku najprawdopodobniej w jego końcówce. Silnik gry pełnymi garściami czerpać będzie z oficjalnego kodu pakietu deweloperskiego Valve Sofware development kit (SDK) z 2013 roku okraszonego licznymi poprawkami.
Twórcy mocno popracowali jednak nad autorskimi przeróbkami. W grze tej uświadczymy licznych poprawek w zakresie chociażby renderingu czy shaderów. Sam szkielet rozgrywki pozostanie ten sam, który funkcjonował w legendarnym shooterze Counter-Strike 1.6. Spodziewać można się więc toporności w zakresie poruszania się, strzelania czy rzucania granatami. W skrócie rzecz ujmując, klimat oryginalnego CS’a powinien zostać podtrzymany.
W ponad dwuminutowym filmie deweloperzy zdradzają jakiego rodzaju odrestaurowania map możemy doświadczyć w CS: Legacy na przykładzie takich map jak Pool Day czy też Nuke. W klipie obejrzycie też krótkie fragmenty gameplayu z nadchodzącej produkcji. Na uwagę w dużej mierze zasługują aspekty graficzne. Szczegółowość budynków, tafli wody czy też światła i cienie prezentują się naprawdę obłędnie.
Chociaż nie zostało to potwierdzone, CS: Legacy najpewniej zadebiutuje w wariancie free-to-play. Premiera gry poprzedzona zostanie fazą testów, w której wezmą udział wspierający ten projekt w serwisie Patreon. Remake CS’a 1.6 mocno rozgrzał społeczność kultowej strzelanki, co dobitnie widać w sekcji komentarzy pod umieszczonym filmem.
Ciekawi jednak jesteśmy, czy CS: Legacy i jego potencjalny sukces nie będzie godzić w interesy Valve, które cały czas zmaga się z ulepszeniem Counter-Strike’a 2.
