Cyberpunk 2077 po premierze zebrał tak słabe oceny i spotkał się z tak rozległą krytyką wśród graczy, że akcje CD Projektu na giełdzie poleciały na łeb na szyję. Nic dziwnego w tym, że część inwestorów stanowczo zareagowała. W grupie tej znaleźli się m.in. Amerykanie.
W styczniu tego roku, około miesiąc po tym, jak Cyberpunk 2077 ujrzał światło dzienne, CD Projekt poinformował o otrzymaniu pozwów od amerykańskich inwestorów. Ci zarzucili polskiej spółce wprowadzanie w błąd oraz zatajanie prawdy na temat rzeczywistej jakości gry.
Sprawa wciąż nie doczekała się zakończenia, ale CD Projekt usilnie do tego dąży. Jak poinformowała spółka, trwają negocjacje mające na celu zawarcie ugody z inwestorami ze Stanów Zjednoczonych:
"W nawiązaniu do raportu bieżącego o numerze 27/2021 z dn. 18 maja 2021 r. oraz raportu bieżącego o numerze 35/2021 z dn. 29 czerwca 2021 r., aktualizując informację o czynnościach podejmowanych przed Sądem Okręgowym Stanów Zjednoczonych dla okręgu Centralnej Kalifornii, Zarząd spółki CD PROJEKT S.A. z siedzibą w Warszawie informuje, że w dn. 8 grudnia 2021 r. otrzymał od kancelarii reprezentującej Spółkę w sprawie wiadomość o zawieszeniu postępowania przez Sąd w związku z przystąpieniem Stron do rozmów o potencjalnej ugodzie."
CD Projekt kontra inwestorzy z USA
CD Projekt nie przyznaje się do winy, ale przystąpił do rozmów, chcąc zażegnać trwający od blisko roku kryzys. Niewykluczone, że polska spółka wypłaci amerykańskim inwestorom rekompensatę i tym samym zażegna jeden z problemów powstałych po premierze Cyberpunka 2077.
A co do samego Cyberpunka 2077, miejmy nadzieję, że przyszły rok będzie dla gry o wiele lepszy niż ten. CD Projekt RED pracuje obecnie nad kolejną dużą aktualizacją oraz nad upgrade'em dla konsol nowej generacji. Oba materiały mają trafić do sieci w pierwszym kwartale 2022 roku.
