CD Projekt został największą spółką pod względem wartości rynkowej na Giełdzie Papierów Wartościowych. Wielu ekspertów podkreśla jednak, że sukces ten zawdzięcza on głównie trwającej epidemii koronawirusa.
CD Projekt świętuje kolejny sukces. Przedsiębiorstwo stało się największą spółką na polskiej giełdzie (o największej kapitalizacji). Wartość rynkowa popularnego wydawcy serii gier Wiedźmin wynosi 27,6 miliardów złotych, dzięki czemu wyprzedził on m.in. giganta w postaci banku PKO BP, którego wycenia się na 27,2 mld złotych. Trzecie miejsce w tym zestawieniu przypadło PZU, którego wartość wynosi 25,9 miliardów złotych.
Z kolei czwarta lokata należy do PKN Orlen - 25,7 mld złotych a piąta do PGNiG - 18,9 mld złotych. Eksperci zauważają jednak, że CD Projekt sukces ten zawdzięcza głównie spadkom wywołanym przez trwającą epidemię koronawirusa. Przykładowo w grudniu ubiegłego roku PKO BP wyceniano na 40 miliardów złotych. Ponadto regres spotkał też innych gigantów m.in. PKN Orlen czy PZU.
Co ciekawe serwis Business Insider zauważa, że w przeszłości rodzimy producent gier był wart więcej niż w tej chwili a rekordowa wycena dla spółki padła w lutym 2020 roku i wyniosła 31 mld złotych.
Nie wiemy jaka przyszłość czeka krajowy biznes w związku z COVID-19, ale CD Projekt stoi przed szansą odniesienia kolejnych sukcesów w związku z tegoroczną premierą Cyberpunka 2077, która jeśli wszystko pójdzie dobrze nie zostanie ponownie przełożona. Niestety taki scenariusz mógłby negatywnie odbić się na wartości rynkowej spółki, jak miało już to miejsce w momencie ogłoszenia przełożenia kwietniowego debiutu gry.
Warto wspomnieć, że CD Projekt wsparł walkę z niebezpiecznym wirusem przeznaczając na ów cel 4 miliony złotych. Połowa tej sumy pochodzi bezpośrednio od CD Projekt S.A. a druga to prywatne darowizny głównych akcjonariuszy oraz zarządu spółki. Firma podjęła w ramach akcji współpracę z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy. Co ważne samo studio CD Projekt planuje w przyszłości wydać nową część Wiedźmina, co zostało praktycznie potwierdzone przez prezesa CD Projekt RED.
Nie jest to jednak ogromne zaskoczenie, bowiem deweloperzy przyznawali już, że chcą kiedyś wrócić do uniwersum wykreowanego przez Andrzeja Sapkowskiego, które nie oszukujmy się, ale przyniosło im ogromną rozpoznawalność na arenie międzynarodowej. O projekcie nie wiemy praktycznie nic poza tym, że zapewne nie wcielimy się już w słynnego łowcę potworów Geralta z Rivii tylko innego bohatera. Kto wie być może będzie to Ciri?
Marcin Jeżewski - ITHardware.pl