Call of Duty - trzeci sezon najlepszym w historii? Przecieki robią nadzieje

Po pełnym wątpliwości i problemów rozwoju Call of Duty: Warzone i Black Ops 6, jest szansa na lepszą aktualizację. Ostatnie przecieki sugerują, że czeka nas najlepszy sezon od długiego czasu.

Call of Duty pozostaje oczywiście bardzo popularne. Wciąż mamy do czynienia z jednym z największych shooterów na świecie, których cieszy się dużym zainteresowaniem, szczególnie wśród bardziej casualowej społeczności. Trudno o lepszą strzelankę, którą można odpalić parę razy w tygodniu i niezobowiązująco spędzić przy niej parę godzin. Nie zmienia to jednak faktu, że Black Ops 6 zaliczył trudny start, a czekający na udaną produkcję od Treyarch weterani bardzo szybko odeszli w kierunku innych tytułów. 

Reklama

Potencjalnych powodów tej sytuacji może być sporo. Jednym z nich na pewno jest Marvel Rivals, które skradło serca milionów fanów strzelanek i utrzymuje to zainteresowanie do dzisiaj. Nie da się jednak ukryć, że Activision i Treyarch popełnili sporo błędów. Walka z cheaterami pozostaje bardzo nierówna, pula map pozostawia wiele do życzenia, a kontrowersje dotyczące skinów i płatnych zawartości nie zachęcają do powrotu. 

Część z tych rzeczy może się niedługo zmienić. Znany i sprawdzony insider TheGhostOfHope opublikował niedawno na Twitterze grafikę, którą Activision pokazuje zazwyczaj przed startem każdego sezonu. Na grafice widać najważniejsze rzeczy, które mają zadebiutować w ramach kolejnej, obszernej aktualizacji. Widać nowe tryby gry, mapy, sporo zmian w Call of Duty: Warzone oraz bronie, znany element każdego nowego sezonu. 

TheGhostOfHope w odpowiedziach na komentarze pod swoim postem zdradził jeszcze kilka ciekawych szczegółów na temat rozwoju Black Ops 6 i Warzone. Treyarch ma zaadresować przede wszystkim jeden z największych problemów BO6 - pulę map. Trzeci sezon ma wprowadzić większą liczbę map niż zazwyczaj i chociaż nie będą to prawdopodobnie Frequency i Arsenal, jak sugeruje jeden z komentarzy, wszystkie wzbogacą tryb 6v6, czego gracze chcą najbardziej. 

Co najważniejsze, "Treyarch nie porzucił jeszcze gry dla Black Opsa 7", jak napisał w jednym z komentarzy TheGhostOfHope. Największą nadzieję na kolejne miesiące rozwoju Call of Duty daje więc fakt, że deweloperzy są wciąż zaangażowani w kolejne aktualizacje i chcą naprawić to, co graczom aktualnie nie pasuje. Niestety nie zostało im wiele czasu. Nieuchronnie zbliżamy się do momentu, kiedy zainteresowanie COD-em naturalnie spada i wiele osób bardziej interesują plotki na temat następnej odsłony serii.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Call of Duty | Activision
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Przejdź na