​Call of Duty: Modern Warfare 2. W czasie testów zbanowano 20 tys. oszustów

Już tylko dni dzielą nas od oficjalnej premiery Call of Duty: Modern Warfare 2. Tymczasem deweloperzy postanowili pochwalić się skutecznością autorskiego oprogramowania zapobiegającego działaniu oszustów. Wyniki RICOCHET i raport z otwartej bety jest obiecujący.

Z całą pewnością Call of Duty: Modern Warfare 2 to jedna z najbardziej wyczekiwanych gier nie tylko tego roku, ale również ostatnich kilkunastu lat, zważając chociażby na legendę zasłużonej już marki Call of Duty, która na rynku nieustannie gra pierwsze skrzypce w gatunku strzelanek.

W drugiej połowie września miały miejsce otwarte testy beta w nadchodzącej grze. Najpierw dostęp do produkcji otrzymali posiadacze PlayStation, a następnie do zabawy przystąpili użytkownicy innych platform (Xbox, PC). Oczywiście jak to zawsze bywa w przypadku tak dużych gier, pojawiło się sporo nieuczciwych osób, próbujących zepsuć innym rozgrywkę poprzez używanie nielegalnego cheaterskiego oprogramowania.

Reklama

Podczas testów w CoD: MW2 usunięto 20 tys. kont i zablokowano 72% graczy jeszcze przed ich dołączeniem do rozgrywki

Zabezpieczenia innowacyjnego systemu RICOCHET nie zawiodły. Z raportu opublikowanego na oficjalnym blogu Call of Duty dowiedzieliśmy się, że system protekcyjny zablokował przeszło 60 tys. nielegalnych kont, zanim te jeszcze przystąpiły do bety. Z kolei podczas samych testów posypało się ponad 20 tys. banów.

Z analiz zespołu RICOCHET Anty-Cheat wynika także, że 72% graczy, którzy oszukiwali, otrzymali blokadę konta jeszcze zanim dołączyli na serwer. Według inżynierów odpowiedzialnych za bezpieczeństwo gry, otwarta beta okazała się sukcesem i w jeszcze większym stopniu nakreśliła kolejne cele, które należy zrealizować, by istotnie wpłynąć na proces eliminacji jednostek, chcących pokusić się o oszukiwanie w Call of Duty.

Kwestia oszustów to temat zawsze tak samo głośny i aktualny. Najprawdopodobniej zabezpieczenia RICOCHET zostaną poddane najcięższej próbie już kilka dni i kilka tygodni po oficjalnej premierze gry.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy