Call of Duty: Modern Warfare 2. Gracze kwestionują jeden element gry

Activision zaczyna odkrywać karty i powoli pokazuje, co dokładnie planują dla fanów multiplayera w Call of Duty: Modern Warfare 2. Już pierwsze opublikowane fragmenty rozgrywki wzbudziły w graczach nieco wątpliwości.

Cały czas wiemy bardzo niewiele o multiplayerze Call of Duty: Modern Warfare 2. Activision zdecydowało się ujawnić kampanię nadchodzącego sequela, pokazali fragmenty rozgrywki, ale potem z powrotem zamilkli, nie adresując nawet żadnych plotek, które krążyły na temat gry w social mediach.

Ciszę przerwano podczas ostatniego dnia Call of Duty League Championship 2022, kiedy widzowie mieli szansę zdobyć kod do bety w formie dropu za oglądanie meczów. Podczas transmisji pojawiła się przedstawicielka Infinity Ward, powiedziała, że studio kończy MW2 i zapowiedziała oficjalną prezentację gry 15 września, dzień przed rozpoczęciem beta testów.

Reklama

Mimo zaplanowanej prezentacji Activision zdecydowało się jednak opublikować nowy fragment rozgrywki i zaspokoić odrobinę fanów. Część z nich przyjęła gameplay z otwartymi ramionami, ale zdecydowała się również na trochę krytyki. Profil @ModernWarzone na Twitterze zwolnił opublikowany materiał i krótko skomentował, że odrzut broni wydaje się bardzo silny.

Weterani Call of Duty prawdopodobnie wiedzą, jak niewiele warte są tego typu gameplaye. Możemy przyjrzeć się mapom, pooglądać bronie i różne lokacje, ale trudno oceniać gunplay lub siłę konkretnego karabinu. Spodziewamy się powrotu Gunsmitha, który ponownie pozwoli graczom zmodyfikować broń kilkoma różnymi dodatkami. Wiele z nich będzie prawdopodobnie wpływać na odrzut i podobnie jak w wielu poprzednich odsłonach serii, w końcu znajdzie się optymalny setup, który uczyni wybraną broń łatwiejszą do kontrolowania.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Activision | Call of Duty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy